Jak podał w środę Urząd Miasta Krakowa, w ciągu 20 lat na program przeznaczono ponad 200 mln zł, dzięki którym podłączono do sieci ponad 1,5 tys. budynków mieszkalnych. Do tego 28 spółdzielni mieszkaniowych zdecydowało się na podpisanie umów kompleksowych, obejmujących większość lub całość swoich zasobów mieszkaniowych, zyskując tym samym preferencyjne warunki dofinansowania ze strony producentów ciepła.
Z puli 200 mln zł ok. 150 mln zł zostało przeznaczone na przyłączenie budynków i węzły cieplne, a ok. 50 mln zł - na dofinansowanie budowy instalacji wewnętrznych w mieszkaniach odbiorców.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odbiorcami programu "Ciepła woda bez piecyka" są spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe, których budynki są przyłączone do miejskiej sieci ciepłowniczej i korzystają z ciepła sieciowego do celów grzewczych, ale ciepłą wodę użytkową pozyskują w oparciu o indywidualne gazowe podgrzewacze wody, podgrzewacze elektryczne lub kotłownie gazowe.
Program realizują: krakowska elektrociepłownia PGE Energia Ciepła, skawińska elektrownia CEZ Skawina oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Krakowie. Jego głównym celem jest poprawa bezpieczeństwa odbiorców ciepłej wody użytkowej i zapewnienie im codziennego komfortu w jej użytkowaniu.
Ponad 25 tys. km sieci ciepłowniczej w Polsce
Z opublikowanych w połowie września danych GUS wynika, że w 2023 r. w Polsce przybyło 250 km sieci ciepłowniczych, a ich łączna długość sięgnęła 25,7 tys. km, z czego 96 proc. znajduje się w miastach. Sprzedaż energii cieplnej wyniosła 184,4 PJ. Na potrzeby ogrzewania budynków mieszkalnych sprzedaż wyniosła 145,6 PJ i było to o 4 proc. mniej niż w 2022 r.
W strukturze paliw wykorzystanych do produkcji ciepła sieciowego dominowały paliwa stałe - 60,7 proc., 36,7 proc. stanowiły paliwa gazowe.