- W żadnym roku od początku transformacji nie oddano do użytkowania takiej liczby mieszkań w pierwszych trzech kwartałach – stwierdził minister finansów, inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński i dodał, że 145,6 tysiąca mieszkań oddanych do użytkowania to w przeliczeniu 3,8 mieszkania na tysiąc mieszkańców. - Ten wynik to też rekord - podkreślił.
Z optymizmem patrzy też na najbliższe prognozy. - Dane o budownictwie mieszkaniowym, które opublikował dzisiaj Główny Urząd Statystyczny, pozwalają sądzić, że pobicie zeszłorocznego rekordu liczby mieszkań oddanych do użytkowania (185 tysięcy) jest więcej niż prawdopodobne, a przekroczenie bariery 200 tysięcy mieszkań jest możliwe - zaznaczył.
- Wskaźniki dotyczące przyszłości też są raczej optymistyczne - przekonywał dalej. - Wzrosty w liczbie rozpoczętych budów i wydanych pozwoleń oraz ogólna liczba budowanych obecnie mieszkań dają nadzieję na dobre wyniki w kolejnych latach – ocenił Kwieciński.
Kwieciński podkreślił też, że wciąż największy wpływ na wynik w budownictwa mieszkaniowego ma sektor rynkowy. - Warto też zwrócić uwagę na fakt, że w ramach budownictwa deweloperskiego 1 526 mieszkań przeznaczono na wynajem. To pierwszy rok, w którym z naszej inicjatywy GUS publikuje takie dane. Dla nas są one istotne, bo pokazują ile mieszkań może zostać objętych pomocą z programu dopłat do czynszów Mieszkanie na Start, który ruszył w tym roku - wyjaśnił.
Berlin zamraża czynsze na pięć lat
Przyznał jednak obecnie największym wyzwaniem dla budownictwa mieszkaniowego pozostaje strona kosztowa. Dotyczy to zarówno kosztów materiałów, jak i pracowniczych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl