Na czwartek resort zdrowia zapowiedział przedstawienie koncepcji zmian w systemie leczenia. Na ten temat pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Z informacji, do których dotarł dziennik wynika, że rząd przeznaczy 3 mld zł na oddłużenie szpitali znajdujących się w najgorszej sytuacji.
Jak pisze "DGP", to kwota o kilkaset milionów wyższa, niż wynosi obecne zadłużenie wymagalne – czyli dług, który szpitale powinny oddać tu i teraz. Obecny, jak wynika z danych MZ przytoczonych przez dziennik, jest na poziomie 2,3 mld zł.
Plan restrukturyzacji
"Jednak szpitale nie będą miały umarzanych zobowiązań tak po prostu, tylko będą musiały spełnić określone wymagania, wprowadzić plan restrukturyzacji" – powiedział "DGP" wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski.
Z informacji gazety wynika, że pierwszym krokiem ma być podzielenie szpitali na cztery kategorie – od A do D.
"O tym, jaką literkę alfabetu otrzyma placówka, decydować będzie wysokość zobowiązań, rentowność, a także wskaźnik mówiący o płynności finansowej. Kategoria D ma otrzymać wsparcie doradców oraz finansowe, mające pomóc wyjść z kryzysu" - podaje "DGP".
Wzmocnienie dla szpitali wysokospecjalistycznych
Z kolei kwota ok. 3,5 mld zł ma być przeznaczona na przekształcenie części placówek tak, aby oferować np. opiekę długoterminową, do której dostęp jest obecnie ograniczony. "DGP" podaje również, że wzmocnione mają zostać wysokospecjalistyczne szpitale, które mają przejąć profesjonalną opiekę nad tymi chorymi, którzy wymagają bardziej specjalistycznej opieki.
Według autorów zmian, system ma być lepiej dopasowany do struktury demograficznej i rzeczywistych potrzeb zdrowotnych.
Jak podaje dziennik, resort zdrowia chciałby, żeby ustawa umożliwiająca wprowadzenie tych zmian była przyjęta w pierwszym półroczu. Miałyby wejść w życie w 2023 r.