Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|

4 mld zł w pół roku na pensje pielęgniarek. Rząd próbuje oddalić groźbę strajku

18
Podziel się:

Prawie 4 mld zł w okresie 6 miesięcy mają trafić na podniesienie najniższych wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia – Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy w tej sprawie. Na 7 czerwca zaplanowany jest strajk ostrzegawczy pielęgniarek.

4 mld zł w pół roku na pensje pielęgniarek. Rząd próbuje oddalić groźbę strajku
Rząd spieszy się z podwyżkami dla pracowników ochrony zdrowia. Pielęgniarki i tak planują strajk. (Pexels, Pranidchakan Boonrom)

"Jeden z priorytetów planu dla zdrowia wchodzącego w skład Polskiego Ładu staje się faktem. Projekt ustawy o minimalnym wynagrodzeniu zyskał akceptację całej Rady Ministrów i z klauzulą trybu pilnego trafi teraz do parlamentu" – powiedział po obradach Rady Ministrów szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.

Projekt przewiduje, że w ciągu 6 miesięcy 2021 r. na podniesienie najniższych wynagrodzeń w ochronie zdrowia przeznaczonych zostanie blisko 4 mld zł. Wejście w życie przepisów będzie – jak podaje MZ - oznaczać m.in. wzrost wynagrodzeń w grupach najsłabiej uposażonych tj. salowych na poziomie średnio 700 zł i fizjoterapeutów na poziomie 1 tys. zł.

Zobacz także: Jaka pensja minimalna w 2022. "Rozwiązanie polityczne jest bardzo ryzykowne"

Resort zdrowia poinformował, że po wtorkowych dyskusjach na forum Trójstronnego Zespołu, na wniosek NSZZ "Solidarność" oraz OPZZ, minister Niedzielski zgłosił poprawkę do projektu. Zakłada ona przesunięcie grupy pielęgniarek z ukończonymi studiami licencjackimi do grupy płacowej z wynagrodzeniem na poziomie należnym dla pracowników ze studiami magisterskimi.

We wtorek zakończyło się nadzwyczajne posiedzenie Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, którego głównym tematem było "ustalenie harmonogramu dalszych działań związanych z prowadzeniem sporów zbiorowych i akcji protestacyjnych na poziomie lokalnym i krajowym po fiasku rozmów z Ministrem Zdrowia".

OZZPiP poinformował, że 7 czerwca przeprowadzony będzie strajk ostrzegawczy w szpitalach na terenie całej Polski i akcje solidarnościowe wspierające działania pielęgniarek i położnych.

W poniedziałek w siedzibie Ministerstwa Zdrowia odbyło się spotkanie przedstawicieli resortu z pielęgniarkami i położnymi. Na zaproszenie ministra Niedzielskiego uczestniczyły w nim, oprócz OZZPiP, również przedstawicielki innych związków zawodowych pielęgniarek - OPZZ i Solidarność, co stało się powodem przerwania rozmów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Andrusa
3 lata temu
Niech p. Niedzielski uda się na oddział onkologiczny do mojej Żony (33 lata tam pracy w pielęgniarstwie) i popatrzy na umierające na raka dzieci, ciekawym co wtedy powie na - tak de facto - obniżenie wynagrodzeń pielęgniarkom po liceach medycznych, Pań magisterek jest tam trzy na ogólnie 25, pielęgniatek, a nie umieją nic!
Baro
3 lata temu
Pielęgniarki nie powinny dostać już nic. Kilka lat z rzędu takie podwyzki i teraz dalej a na pandemii to się dorobiły że szok. Siedzą tylko i popijają kawkę film z ukrytej kamery pokazał wszystko. Ich podejście do pacjentów to szczyt chamstwa i odrazy do ludzi. To najbardziej rozczeniowa grupa im nigdy nie będzie dość.
Ludzie chcą s...
3 lata temu
Tylko reformę zdrowia i sądów zrobić od A do Z dla zwykłego obywatels a nie ŁADY jakieś
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
sprawiedliwy
3 lata temu
Pielęgniarki i tak mają już aż za dużo jak na polskie warunki. Rząd Niech lepiej da podwyżki osobom niemedycznym (np. salowym, transportowi) - bo ci ciężko haruja w polsce za marne grosze, podczas owi pracownicy nawet w niemczech zarabiają ok. 6 tys. na rękę. A u nas, w polszy? Najniższa krajowa za takie tyranie - śmiech na sali.
Jasminum
3 lata temu
Jeszcze im mało?
Daunisie
3 lata temu
Rżad xD
gera
3 lata temu
A co to jest Rżąd na stronie tytułowej?
Kimi
3 lata temu
Jestem pracownikiem szpitala i widzę jak "pracują" pielęgniarki. Opieka rodzin nad pacjentami w szpitalu. O pielęgniarkach na etatach związkowych nie wspomnę bo robią duzo szumu aby sie pokazać że są potrzebne. podsumowując: do pracy a nie przypisywać sobie straszą krzywdę