Posłowie złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz uchyleniu ustawy o opłatach abonamentowych, w którym proponują likwidację powszechnego obowiązku uiszczania opłaty radiowo-telewizyjnej na rzecz zapewnienia stabilnego finansowania z budżetu państwa ze środków ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego – informuje PAP.
Proponują, by telewizja była finansowana z subwencji z budżetu państwa w wysokości 750 mln zł, środków pochodzących z praw do audycji, reklam i audycji sponsorowanych, dobrowolnych wpłat osób fizycznych oraz innych źródeł.
Abonament RTV. Tysiące złapanych za niepłacenie
W projekcie nowelizacji ustawy przypomniano, że opłata od osób fizycznych pobierana jest obecnie w Polsce w oparciu o deklaracje abonentów składane u operatora, tj. w oddziale Poczty Polskiej. "Jeżeli dana osoba nie złoży takiej deklaracji powstaje domniemanie, że nie posiada ona odbiornika radiowego ani telewizyjnego oraz że nie jest zobowiązana do wnoszenia opłat abonamentowych" - czytamy.
A obowiązek płacenia abonamentu jest w praktyce martwy, gdyż regularnie robi to zaledwie 16 proc. gospodarstw, w których zarejestrowany jest odbiornik radiowy lub telewizyjny. A ile odbiorników nigdy nie zostało zarejestrowanych – tym bardziej nie wiadomo. Z Narodowego Spisu Powszechnego wynika, że w Polsce jest ok. 13,5 miliona gospodarstw domowych, a zgodnie z danymi GUS - w 98 proc. gospodarstw domowych znajduje się odbiornik telewizyjny. "Ze względu na brak skutecznych narzędzi prawnych niemożliwa jest weryfikacja stanu posiadania odbiorników radiowych lub telewizyjnych" – napisali posłowie w uzasadnieniu projektu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl