– Wzrost wynagrodzeń szybszy niż wzrost cen to podstawowy współczynnik Polskiego Ładu i naszego rozwoju gospodarczego – powiedział Morawiecki, który był gościem kongresu Forum Wizja Rozwoju w Gdyni.
– W przeciwieństwie do wielu poprzednich ekip – koncentrujemy się na człowieku, na rodzinie, na pracownikach i właśnie dlatego ten szybszy niż wzrost cen wzrost wynagrodzeń interesuje mnie jako podstawowy współczynnik Polskiego Ładu, naszego rozwoju gospodarczego – mówił premier.
Wygłosił też tezę, że Polska powróciła na tory szybkiego wzrostu gospodarczego po pandemii, jako jeden z pierwszych krajów UE. Ale – jego zdaniem – z owoców wzrostu gospodarczego muszą korzystać wszyscy Polacy.
Szef rządu podkreślił, że u "źródeł bezpieczeństwa musi być mocna gospodarka". "Tak zawsze było, ale w szczególności tak jest także dzisiaj" – powiedział.
– W szczególności teraz, kiedy – korzystając z tej znanej chyba już wszystkim państwu metafory o "czarnych łabędziach", czyli o tych rzadkich zjawiskach, które dawniej od czasu do czasu tylko pojawiały się na globalnym firmamencie, a dzisiaj, niestety, są to klucze czarnych łabędzi, całe stada zjawisk, które – niestety – wpływają coraz bardziej destabilizująco na porządek światowy – mówił Morawiecki.
Dodał też, że musimy zachować ogromną czujność, odporność i "właśnie wzmacniać przede wszystkim naszą gospodarkę". Przypomniał też, że – jego zdaniem – rząd naprawił finanse publiczne i dzięki temu udało się uratować "miliony miejsc pracy, utrzymać szczodrą politykę społeczną i rozwinąć inwestycje infrastrukturalne".
"Dzięki tej naprawie możemy śmiało patrzeć w przyszłość – stwierdził Morawiecki, zauważając, że czasy są niepewne, światowy hegemon – USA z własnej woli abdykują z tej roli. "Widać inne potężne rosnące siły, a to dla nas niedobra wiadomość" – mówił.
Zdaniem Morawieckiego, nastaje świat hegemonii chińskiej, a "nie możemy zapominać o wielkim imperium rosyjskim, które cały czas zagraża naszemu bezpieczeństwu".
Wyjaśnił też, że pracowitość i talenty Polaków zostały nagrodzone najszybszym wzrostem wynagrodzeń w III Rzeczpospolitej w ostatniej pięciolatce.
– Dziś mamy szansę wybić się nie tylko na tę z dawna upragnioną wolność, niepodległość gospodarczą, którą coraz mocniej osiągamy, ale także mamy szansę być wśród tych najlepszych; wśród tych, którzy do niedawna stanowili niedościgły wzór dla nas – skonkludował premier.