Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Afera Amber Gold. Twórcy piramidy finansowej usłyszeli prawomocny wyrok

795
Podziel się:

Prawomocny wyrok dla twórców Amber Gold. Sąd obniżył karę dla Katarzyny P. o 1 rok. Wyrok dla Marcina P. pozostaje bez zmian - 15 lat więzienia. To wyrok po procesie odwoławczym ws. twórców piramidy finansowej. Apelację, po nieprawomocnym wyroku skazującym Marcina P. i Katarzynę P. wydanym w październiku 2019 r. przez Sąd Okręgowy w Gdańsku, wnieśli obrońcy oskarżonych i prokuratura.

Afera Amber Gold. Twórcy piramidy finansowej usłyszeli prawomocny wyrok
Sąd Apelacyjny ogłosił prawomocny wyrok ws. afery Amber Gold. Marcina P. w chwili ogłaszania wyroku nie było na sali rozpraw (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Z aresztu, na odczytanie wyroku, nie został doprowadzony Marcin P. Nie stawiła się również oskarżona Katarzyna P.

Prokurator przed SA domagał się 15 lat pozbawienia wolności dla Katarzyny P. oraz 25 lat więzienia dla Marcina P. Obrońcy oskarżonych domagali się uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Apelacja obrońców oskarżonych i prokuratury

Wyrok w sprawie Amber Gold Marcin i Katarzyna P. usłyszeli w październiku 2019 roku. Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał ich na kary odpowiednio 15 lat i 12,5 roku więzienia.

Apelację od wyroku złożyli obrońcy obojga oskarżonych i prokuratura. Śledczy chcieli kary po 25 lat pozbawienia wolności dla Marcina i Katarzyny P.

Dalsza częśc artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wyrok za Amber Gold. "Niestety nadal chciwość czasami wygrywa"

Marcin P. na wyrok Sądu Apelacyjnego czekał w areszcie, w którym przebywa od sierpnia 2012 r. Katarzyna P. została aresztowana w kwietniu 2013 r. W październiku 2021 r. sąd uchylił jej areszt.

Według prokuratury, Marcin P. i jego żona Katarzyna P. w latach 2009-12 w ramach tzw. piramidy finansowej oszukali w sumie ponad 18 tys. klientów spółki, doprowadzając ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.

Oskarżenie dotyczy także prowadzenia działalności parabankowej i prania brudnych pieniędzy. Według prokuratury, Katarzyna P. i Marcin P. działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i uczynili sobie z tej działalności stałe źródło dochodu.

Skusili wysokim oprocentowaniem. Tysiące oszukanych klientów

Amber Gold to firma, która miała inwestować w złoto i inne kruszce. Działała od 2009 r., a klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - od 6 proc. do nawet 16,5 proc. w skali roku - które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia 2012 r. firma ogłosiła likwidację, a tysiącom klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy ani odsetek od nich.

Katarzyna P. i Marcin P. pieniądze pozyskane z lokat wydawali na rozmaite cele - m.in. na finansowanie linii lotniczych OLT Express (nieistniejący już przewoźnik, w którym głównym inwestorem była Amber Gold) przeznaczono prawie 300 mln zł. Część dochodów szła też na wynagrodzenia. Ustalono, że z tego tytułu oskarżeni wypłacili sobie 18,8 mln zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(795)
WYRÓŻNIONE
Wsi24
2 lata temu
A dysków z pierwszymi nazwiskami inwestorów nadal nie ma
Uszaty
2 lata temu
Wyjdą na bogatą wolność za dobre sprawowanie dużo szybciej i będą żyli jak paczki w maśle za granicą.
Balon
2 lata temu
Kasa w walizach pojechała hen, hen. Wyjdą i do "Ziemii Obiecanej", plan wykonany zgodnie z projektem. A Naród? Znów wyruchany!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (795)
Dora
rok temu
No to teraz wszyscy poszkodowani mogą domagać się zwrotu pieniędzy, bo nie może powiedzieć że nie ma. Tylko trzeba przypilnować żeby nie uciekła gdzieś za granicę
mac-card
rok temu
To teraz Ziobro złoży skargę kasacyjną, a potem jeszcze skargę nadzwyczajną. Afera Amber Gold jest od tego, żeby trwać i być wykorzystywana wyborczy, a nie żeby ją wyjaśnić.
Swiatowid
rok temu
Zwrot środków a posiedzieć to sobie mogą w Izraelu na swój koszt.
kosmaty
rok temu
15 lat? No brawo, to ja jako księgowy-informatyk przez 15 lat zarobię może ze 3.5 mln PLN, przy czym minimum połowę tej kasy wydam na utrzymanie siebie i rodziny. A tu proszę iilkaset milionów, 15 lat emerytury w pokoju z WiFi i obiadkami, a potem będą mogli się wyhasać. No szacun, niezły pomysł na życie.
Paweł
rok temu
Powinni spłacić ludzi, od których wyłudzili pieniądze, tak ku przestrodze dla następnych oszustów. Więzienie i praca, a dochód z pracy na pokrycie zadośćuczynienia.
...
Następna strona