Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Afera wokół PKP Cargo. Posłowie PiS chcą zobaczyć wniosek

36
Podziel się:

Posłowie PiS Kazimierz Smoliński i Michał Moskal, po wtorkowej interwencji poselskiej w centrali PKP Cargo oświadczyli, że oczekują udostępnienia wniosku sanacyjnego, który zarząd spółki złożył po koniec lipca w sądzie. Według nich, mamy obecnie do czynienia de facto z likwidacją tej spółki.

Afera wokół PKP Cargo. Posłowie PiS chcą zobaczyć wniosek
Spółka PKP Cargo złożyła wniosek do sądu o sanację. Posłowie PiS uważają, że to likwidacja spółki (Adobe Stock, Wojciech Wrzesień)

Posłowie PiS poinformowali na konferencji prasowej, że podczas interwencji poselskiej w centrali PKP Cargo zadali około 30 pytań dotyczących wszczęcia postępowania restrukturyzacyjnego spółki, które w zeszłym tygodniu otworzył Sąd Rejonowy w Warszawie.

Smoliński podkreślił, że chcieli przede wszystkim zobaczyć wniosek sanacyjny, który zarząd spółki PKP Cargo złożył po koniec lipca w sądzie. - Myślę, że wszyscy Polacy na niego czekają, bo nie zna go ani rada nadzorcza, ani związki zawodowe, ani wierzyciele - powiedział poseł PiS wyrażając nadzieję, że im zostanie udostępniony.

Dodał, że nikt z zarządu spółki, ani wyznaczona przez sąd zarządca Izabela Skonieczna-Powałka, nie chcieli się z nimi spotkać. Zamiast tego - powiedział Smoliński - do udzielenia posłom informacji wyznaczono pełnomocników, prawników, którzy "jak stwierdzili pracują pro bono dla spółki PKP Cargo, mają umowy z PKP CargoTabor, bez żadnej podstawy prawnej, mając tylko pełnomocnictwo od pani zarządcy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zbudowali największą prywatna linię lotniczą w Polsce. Marcin Kubrak w Biznes Klasie.

PKP Cargo "zwija się"? Interwencja poselska PiS

Smoliński powiedział, że jako prawnik i poseł jest bardzo zaniepokojony, ponieważ jedna z największych firm przewozowych w Europie, jaką jest PKP Cargo, mająca w najbliższym czasie realizować "ogromne inwestycje w zakresie przewozu towarów, zwija się".

- To, z czym mamy do czynienia, to jest de facto likwidacja spółki PKP Cargo. Pół roku po zmianie rządów został przywrócony plan likwidacji PKP Cargo z rynku i zrobienia miejsca dla kolei niemieckiej w obliczu gigantycznych inwestycji w transport kolejowy naszego krajowego przewoźnika, drugiego największego przewoźnika cargo w Europie - dodał Moskal.

Poseł przekazał, że podczas interwencji politycy PiS pytali także o inne, spraw, informacje o których do nich docierają. - Jakie kancelarie prawne zostały zatrudnione w PKP Cargo od kwietnia tego roku? Jakie firmy marketingowe zostały zatrudnione przez PKP Cargo od kwietnia tego roku? Jakie środki są wydawane, chociażby na delegacje międzynarodowe? Czy prawdziwe są informacje o tym, że są regularnie rozbijane przez członków zarządów samochody w PKP Cargo, na które trzeba kłaść kolejne pieniądze? - mówił Moskal.

24 lipca br. zarząd PKP Cargo zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę spółki. Mają one objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych. Jak wyjaśniał 10 lipca p.o. prezes PKP Cargo Marcin Wojewódka, spółka jest zadłużona, nie reguluje części zobowiązań, nie płaci dużej części faktur i wymaga gruntownych działań restrukturyzacyjnych, ale zachowuje płynność finansową.

Wojewódka: nie ma pomysłu likwidacji albo zamknięcia spółki

Wojewódka zaznaczył wówczas, że "nie ma pomysłu upadłości, likwidacji albo zamknięcia" PKP Cargo, a celem "działań obecnego zarządu jest naprawienie chorej sytuacji, w której znalazła się spółka we wszelkich aspektach: taborowym, finansowym, organizacyjnym". Podkreślał, że przy obecnej strukturze kosztów, w której największą pozycją są koszty zatrudnienia, zwolnienia grupowe są koniecznością. Bez redukcji kosztów zatrudnienia nie jesteśmy w stanie uratować spółki, a na szali jest kilkanaście tysięcy miejsc pracy - stwierdził wówczas p.o. prezes.

25 lipca zarząd PKP Cargo poinformował, że Sąd Rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne spółki.

P.o. prezes PKP Cargo zapowiadał, że "sanacja będzie oznaczała ochronę przed spłatą odsetek od zaległych płatności, spółka będzie mogła się wycofać z niekorzystnych kontraktów i będzie podlegała ochronie przed egzekucją". Jak zaznaczył, spółka w sanacji może startować w przetargach i je wygrywać, tak długo, jak będzie regulować składki na ubezpieczenia społeczne i podatki. Ponadto - jak mówił Wojewódka - w ramach sanacji będzie przygotowany i wdrożony przez zarządcę sanacji plan restrukturyzacji PKP Cargo, natomiast wstępny plan został skierowany do sądu.

PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz: Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 proc. akcji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
infrastruktura
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(36)
WYRÓŻNIONE
Młoda
5 miesięcy temu
Rozwalą nam gospodarkę jak za poprzednich rządów. Trzeba ich w końcu pogonić. Wybory od nowa!
gość
5 miesięcy temu
Czy spółka akcyjna składa coroczne sprawozdanie finansowe obowiązkowo sprawdzane przez biegłego rewidenta? Czy ta spółka miała milionowe zyski w ubiegłym roku? Biegły rewident to sprawdzał?
ciekawy
5 miesięcy temu
Do roku 2023 PKP Cargo przynosiło zyski teraz ogromne straty ktoś tu oszukuje.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (36)
Polsk
4 miesiące temu
To dopiero początek, za chwilę będzie upadek i sprzedaż PLL Lot, Orlen, przewozy pasażerskie PKP. CPK nie będzie, atomu też nie bo trzeba kupić wiatraki odnicóe
Chodnik
4 miesiące temu
Uśmiechać się to rozkaz Tuska. Śmiać się bo piniendzy nie ma i nie będzie. Tak rozkazał scholz, datę wizyty połączcie z "upadkiem" PKP cargo.
Księgowy
4 miesiące temu
Kto tu coś kręci, jeśli mówimy o zysku to jest to różnica między wpływami i zobowiązaniami. Jak więc ma się informacja o zysku i zobowiązaniach. Jeśli był zysk to nie możemy mówić że były jeszcze zobowiązania. Bo to się kupy nie trzyma
fakty
5 miesięcy temu
PKP Cargo - 31 grudnia 2023 roku miało już 4,6 mld zł niespłaconych zobowiązań. W 2015 roku akcje spółki oscylowały na poziomie ponad 80 zł, a teraz to już tylko 14 zł. Trzeba było wtedy robić inspekcje panie Smoliński
mimo
5 miesięcy temu
Chcieliście PiS-u....????? to macie. Tak się kończy 8 lat idiotycznych rządów. Byliście głusi i ślepi przez ostatnie osiem lat...???? 500+ i inne ochłapy z pańskiego -pisowskiego stołu odebrały wam rozum...??? Dziś przychodzi czas przebudzenia z beztroskiego pisowskiego snu idioty, życia w oparach absurdu i do tego na kredyt.
...
Następna strona