Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Alarm chemiczny III stopnia w Anwilu. Ważny komunikat. "Nie ma zagrożenia"

6
Podziel się:

W poniedziałek wieczorem rozszczelniła się część instalacji na wydziale chlorku winylu w zakładzie Anwilu we Włocławku. "Ze względu na procedurę bezpieczeństwa w firmie Anwil uruchomiony został alarm chemiczny III stopnia" - poinformowała spółka w komunikacie. We wtorek rano alarm odwołano.

Alarm chemiczny III stopnia w Anwilu. Ważny komunikat. "Nie ma zagrożenia"
Awaria w zakładzie Anwilu (East News, Facebook, Adam Wysocki, Dzień dobry Włocławek)

"Zamknięta została ulica Krzywa Góra. Prosimy o stosowanie się do poleceń odpowiednich służb. Będziemy informować o ewentualnej zmianie sytuacji na bieżąco" - czytamy w poniedziałkowym komunikacie opublikowanym przez Anwil należący do grupy Orlen.

Spółka podkreśliła, że "doszło do rozszczelnienia jednego z aparatów instalacji na wydziale chlorku winylu na terenie zakładu produkcyjnego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Biznes na sprzedaży okularów. "Marże nawet 90%" - Mateusz Matula, prezes Kodano w Biznes Klasie

"Wdrożono wszystkie standardowe procedury prewencyjne i systemy bezpieczeństwa, w tym ogłoszono ewakuację części pracowników. Zakładowa Straż Pożarna Anwil S.A. niezwłocznie podjęła działania w miejscu zdarzenia" - zaznaczono.

Spółka dodała w poniedziałkowym komunikacie, że "wykwalifikowana kadra technologów pracuje nad wznowieniem pracy instalacji zgodnie z obowiązującymi instrukcjami i procedurami bezpieczeństwa. Służby Anwil S.A. odpowiedzialne za bezpieczeństwo monitorują sytuację. Pozostałe instalacje produkcyjne na terenie zakładu produkcyjnego pracują bez zakłóceń".

Dwie chmury, które wydostały się poza teren zakładów chemicznych, znajdują się nad odstojnikami. Według informacji przekazanych przez dowódcę akcji nie ma zagrożenia dla mieszkańców, nie ma potrzeby ewakuacji - mówił w poniedziałek dla serwisu ddwloclawek.pl prezydent miasta Krzysztof Kukucki.

Alarm chemiczny III stopnia

We wtorek rano Anwil poinformował, że odwołano alarm chemiczny III stopnia. Zaznaczono, że "zadziałały wszystkie procedury i systemy bezpieczeństwa".

Alarm III stopnia uruchomiono zapobiegawczo, dotyczył terenu Anwilu oraz ulicy Krzywa Góra. W wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany, nie było zagrożenia dla mieszkańców miasta - wyjaśniono.

Na miejscu zdarzenia najpierw działała zakładowa straż pożarna, a następnie dołączyli do niej strażacy z Państwowej Straży Pożarnej. Spółka ocenia, że "działania zostały zrealizowane wzorowo".

"Służby ratunkowe działające na terenie zakładu produkcyjnego są zawsze w pełnej gotowości, na wypadek zaistnienia tego typu sytuacji. Ich przygotowaniu służą liczne działania prewencyjne oraz regularnie odbywające się ćwiczenia, w tym także te realizowane wspólnie z jednostkami Państwowej Straży Pożarnej" - podsumowano.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Gucio
2 miesiące temu
Mieszkam obok Azotów i mimo tak poważnego zagrożenia nie zostaliśmy ewakuowani. O nas nikt nie pomyśli.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
kubas 0011
2 miesiące temu
Mieszkaniec Włocławka pisze prawdę, również jestem z tego miasta i potwierdzam, że kompletnie brak informacji dla mieszkańców, zapewnienia, że wszystko pod kontrolą, a okazało się około 23, że alarm chemiczny 3 stopnia. Byłem naocznym świadkiem tego wszystkiego. Ewakuowani pracownicy stali kilka godzin w miejscu gdzie poszła największa chmura toksycznych gazów. Nikt nie udzielał im informacji. Niektórzy w samych bluzach. Do końca próbowali zamieść wszystko pod dywan. Szczęście w nieszczęściu, że faktycznie wiatr sprzyjał miastu, ale nie mieszkańcom po drugiej stronie Wisły. Totalna olewka na mieszkańców byle tylko wyciszyć sytuację. Brawo naprawdę!!!
do glupków
2 miesiące temu
włocławek zielona kraina , głęboko oddychać i się uśmiechać
Samo sie rozs...
2 miesiące temu
Kpt Wrona też telepatycznie zablokował podwozie a potem ogłoszono go bohaterem, bo przez własną nieudolność doprowadził do ryzyka katastrofy lotniczej i zniszczył samolot pasażerski. I za to właśnie go nagrodzono… P0rażka
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
Gucio
2 miesiące temu
Mieszkam obok Azotów i mimo tak poważnego zagrożenia nie zostaliśmy ewakuowani. O nas nikt nie pomyśli.
do glupków
2 miesiące temu
włocławek zielona kraina , głęboko oddychać i się uśmiechać
Jasiek
2 miesiące temu
Oj tam, trochę witamin w powietrze poleciało ...
Jeremi
2 miesiące temu
No rozszczelniło się, to już wiem. Ale chciał bym wiedzieć dlaczego przy tak "wzorowych procedurach" SIĘ ROZSZCZELNIŁO. Zawiedli ludzie, materiały, automatyka, przeglądy? Nie zawsze wiatr będzie mieszkańcom tak łaskawy. A chlor, a zwłaszcza z mgłą, to nie jest gaz rozweselający
kubas 0011
2 miesiące temu
Mieszkaniec Włocławka pisze prawdę, również jestem z tego miasta i potwierdzam, że kompletnie brak informacji dla mieszkańców, zapewnienia, że wszystko pod kontrolą, a okazało się około 23, że alarm chemiczny 3 stopnia. Byłem naocznym świadkiem tego wszystkiego. Ewakuowani pracownicy stali kilka godzin w miejscu gdzie poszła największa chmura toksycznych gazów. Nikt nie udzielał im informacji. Niektórzy w samych bluzach. Do końca próbowali zamieść wszystko pod dywan. Szczęście w nieszczęściu, że faktycznie wiatr sprzyjał miastu, ale nie mieszkańcom po drugiej stronie Wisły. Totalna olewka na mieszkańców byle tylko wyciszyć sytuację. Brawo naprawdę!!!