Prezydent rozpoczął orędzie od wskazania, że - podobnie jak 2023 rok - tak i 2024 r. będzie stał pod znakiem dbania o bezpieczeństwo. Przypomniał, że w Ukrainie wciąż toczy się wojna. - Dlatego musimy cały czas wzmacniać i modernizować polską armię. Wzmacniać sojusze. Nie może być odwrotu od tej polityki. Bezpieczeństwo Polski nie ma ceny, a dla mnie jest i będzie najważniejszą polską sprawą - zaznaczył.
Duda dodał też, że jako zwierzchnik sił zbrojnych jest zawsze gotowy do współpracy z rządem w zakresie bezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej Duda w orędziu o "siłowym przejęciu TVP"
Prezydent odniósł się również do kwestii sporu o TVP, mówiąc o "przejmowaniu mediów publicznych". Jak stwierdził, koalicja rządząca "złamała zasady" dotyczące państwa prawa i "dobrych politycznych obyczajów".
- Po raz pierwszy w wolnej Polsce, po 1989 r., doszło do próby siłowego przejęcia mediów publicznych, wyłączono sygnał telewizyjny niektórych kanałów, a programy informacyjne przestały nadawać. Wreszcie, postawiono Telewizję Polską, Polskie Radio i Polską Agencję Prasową w stan likwidacji. Chciałbym to wyraźnie powiedzieć: rządzący mogą reformować media publiczne, ale musi się to odbywać zgodnie z prawem. Zawsze byłem i jestem, na taką dyskusję dotyczącą zmian prawnych, otwarty, jednak z mojej strony nigdy nie będzie zgody na łamanie konstytucji, a z taką sytuacją niestety mamy do czynienia - ocenił Duda.
Orędzie prezydenta. Odniósł się do uchwał Sejmu i współpracy z rządem
Odniósł się też do sejmowych uchwał, twierdząc, że "nie mają one mocy prawnej, aby stanowić podstawę działania organów państwa ze skutkami obywateli". Prezydent zapowiedział, że będzie "przeciwstawiał się" takim działaniom.
Andrzej Duda zaznaczył, że jest "gotowy do współpracy w najważniejszych dla Polski sprawach" z nowym rządem. - Ale jestem również przygotowany na sytuację, że rząd takiej współpracy nie będzie chciał - dodał.
Prezydent przypomniał również, że 2024 rok to ważna rocznica: 25-lecie przystąpienie Polski do NATO oraz 20-lecie wejścia Polski do Unii Europejskiej. - Obecność Polski w NATO, jak i w Unii, to fundamenty polskiego bezpieczeństwa - zaznaczał Duda. Przypomniał jednak, że wciąż konieczne jest na forum tych instytucji zabieganie o polskie interesy.
- Niech to będzie dla Polski, polskich spraw i polskich rodzin dobry rok - zakończył prezydent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo