- Jeżeli zobowiązania finansowe zaburzą płynność finansową państwowej spółki, to Skarb Państwa może ogłosić jej niewypłacalność i postawić ją w stan upadłości. Te zobowiązania, których spółka nie jest w stanie sama pokryć, przechodzą na Skarb Państwa - mówi w rozmowie z money.pl prof. Maciej Mrozowski, medioznawca z Uniwersytetu Warszawskiego.
"Pełne prawo" ministra kultury
W odpowiedzi na pytanie o widmo bankructwa nad TVP, Polskim Radiem i PAP, stwierdza, że to wątpliwy scenariusz. - Nie wyobrażam sobie bankructwa Skarbu Państwa - tłumaczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert zaznacza, że nowy rząd powinien zbadać tempo narastania długu w mediach publicznych. Przypomina, że do tej pory takie informacje były niejasne. - Nie było audytu. Wszystko było oparte na niesprawdzonych doniesieniach - dodaje prof. Mrozowski.
- Skarb Państwa ma pełne prawo, aby wejść do spółek zarządzających mediami publicznymi, sprawdzić księgi i dokumenty. Jeżeli jest deficyt, trzeba ograniczyć wydatki. A to akurat wyjdzie spółkom na dobre. Konieczne jest uzdrowienie finansów TVP i Polskiego Radia. Innej drogi nie ma - przekonuje medioznawca.
Stan likwidacji
- Minister kultury będzie zajmował się sytuacją mediów publicznych po wecie prezydenta, a więc w sytuacji, w której media publiczne nie mają do dyspozycji tych 3 mld zł w obligacjach. Jako właściciel - nie jako osoba, tylko urząd MKiDN - będzie zobowiązany do podjęcia spokojnych, racjonalnych decyzji tak, żeby móc skutecznie działać w obliczu bardzo małych środków, jakie będą przeznaczone na media publiczne" - powiedział premier Donald Tusk w środę podczas konferencji prasowej.
Niedługo później minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz za pośrednictwem profilu resortu w serwisie X poinformował o postawieniu w stan likwidacji TVP, PR i PAP.
"W związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania" - czytamy w komunikacie ministra kultury przekazanym na platformie X (dawniej Twitter) resortu.
"Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela" - podkreślono w informacji, podpisanej przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza.
Wątpliwości wyjaśnia również wpis dziennikarza Wirtualnej Polski Patryka Słowika. "Co oznacza postawienie mediów publicznych w stan likwidacji? To, że będą działały nadal, tylko traci na znaczeniu spór o to, czy prezesem TVP jest Tomasz Sygut, czy Michał Adamczyk" - zauważa.
Prezesów dwóch?
W miniony wtorek Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych, oraz Polskiej Agencji Prasowej. Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz ich rady nadzorcze.
W poniedziałek Maciej Łopiński w liście opublikowanym na mediach społecznościowych poinformował, że 24 grudnia na podstawie uchwały Rady Nadzorczej Telewizji Polskiej S.A. został delegowany na stanowisko prezesa Zarządu TVP. Jak wskazał, decyzja ta zapadła w związku z rezygnacją dotychczasowego prezesa Mateusza Matyszkowicza z zajmowanej funkcji.
Tymczasem we wtorek i posłanka PiS Joanna Lichocka przekazała na platformie X (dawniej Twitter), że Rada Mediów Narodowych powołała Michała Adamczyka na prezesa TVP. "Jego głównym zadaniem jest przywrócenie ładu korporacyjnego i zatrzymanie działań na szkodę spółki. Mamy nadzieję, że minister kultury zaprzestanie łamania prawa" - dodała Lichocka.
Do tych informacji odniósł się minister kultury i dziedzictwa narodowego w oświadczeniu opublikowanym na portalu X. "W tej chwili legalna Rada Nadzorcza Spółki, powołana na WZA (walne zgromadzenia akcjonariuszy - przyp. red.) w dniu 19 grudnia 2023 roku, działa w składzie: Pan Piotr Zemła - Przewodniczący, Pan Maciej Taborowski - Wiceprzewodniczący, Pani Anisa Gnacikowska - Sekretarz. Prezesem Zarządu Spółki, powołanym przez Radę Nadzorczą Spółki w dniu 19 grudnia 2023 roku, jest Pan Tomasz Sygut" - wskazał minister.