O przywróceniu dostaw przez Arabię Saudyjską poinformował sekretarz generalny OPEC Mohammad Barkindo. – Atak na obiekty naftowe w Arabii Saudyjskiej jest już za nami, ponieważ naród Bliskiego Wschodu naprawia infrastrukturę – powiedział Barkindo, cytowany przez portal tvn24bis.pl.
Według źródeł bliskich koncernowi naftowemu Aramco, wydobycie ropy naftowej w Arabii Saudyjskiej wróciło niemal do tego samego poziomu, jaki odnotowywano przed atakami na dwie rafinerie. Wynosi on obecnie 11,3 mln baryłek dziennie.
Baryłka ropy typu West Texas Intermediate na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 56,47 dolara w dostawach na listopad.
Natomiast na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie cena baryłki ropy Brent w listopadowych dostawach została wyceniona na 62,35 dolara.
Do ataku na dwie największe rafinerie koncernu Aramco doszło 14 września. Przyznał się do nich rebeliancki ruch Huti z Jemenu, wspierany przez Iran. Jednak USA i Arabia Saudyjska wspólnie oskarżają o jego organizację sam Iran.
Incydent ten zmniejszył o połowę wydobycie ropy naftowej na terenie całego saudyjskiego kraju. Zwiększył również poziom napięć w regionie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl