Pierwotnie wielki piec i stalownia miały być uruchomione w połowie marca. Teraz wiadomo już, że tak się nie stanie.
ArcelorMittal o swojej decyzji poinformował w komunikacie, w którym tłumaczy także, że na tę decyzję wpłynęła "niepewność związana z rozprzestrzenianiem się w Europie choroby COVID-19", przez którą klienci producenta stali "zamykają zakłady bądź ograniczają zamówienia".
- Musimy działać odpowiedzialnie - dbać o naszych pracowników i nasze instalacje. Biorąc pod uwagę niepewność, z którą mamy do czynienia i fakt, że nie wiemy, jak COVID-19 będzie się rozprzestrzeniał w Europie, to jedyna słuszna decyzja - ocenił Marc De Pauw, dyrektor generalny i prezes zarządu ArcelorMittal Poland.
Jednocześnie chciałbym podkreślić, że monitorujemy rozwój sytuacji i pozostajemy przy naszej wcześniejszej deklaracji dotyczącej ponownego uruchomienia części surowcowej w Krakowie jak tylko sytuacja się unormuje - dodał De Pauw, cytowany w komunikacie.
O decyzji wygaszenia wielkiego pieca pracownicy ArcelorMittal Poland usłyszeli od prezesa Geerta Verbeecka w listopadzie. Jego ponowne uruchomienie miało nastąpić na przełomie marca i kwietnia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl