Chodzi o sieci: Auchan, Carrefour, Żabka, Dino i Selgros. Postępowania zostały wszczęte w następstwie badania rynku, w ramach którego Prezes UOKiK sprawdził opłaty pobierane przez sieci handlowe za usługi świadczone na rzecz dostawców produktów rolno-spożywczych.
"Badanie rynku objęło 35 podmiotów prowadzących 52 sieci handlowe. Każdy z nich pobierał od dostawców opłaty za świadczone usługi okołosprzedażowe. W latach 2016-2020 szacunkowa łączna wysokość przychodów sieci handlowych z tego tytułu wyniosła około 5 mld zł rocznie. Ponad 97 proc. kwoty uzyskiwanych przychodów przypadało na 12 sieci" - przekazał UOKiK. "W przypadku niektórych z nich wskazane opłaty stanowiły nawet kilkanaście procent wartości zakupów towarów od dostawców" - zaznaczono.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodano, że dostawcy produktów rolno-spożywczych płacili najczęściej za cztery rodzaje świadczeń: usługi marketingowe, które wykonywały wszystkie sieci, usługi informatyczne świadczone przez 22 sieci, usługi logistyczne świadczone przez 19 sieci, usługi laboratoryjne wykonywane przez cztery sieci. "Były one świadczone na rzecz dostawców dostarczających do sieci handlowych produkty sprzedawane następnie pod markami własnymi detalistów" - dodano.
Część z pobieranych opłat nie budzi zastrzeżeń UOKiK, jednak urząd zidentyfikował szereg innych, które stanowią nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej wobec dostawców. "Z takimi praktykami będziemy stanowczo walczyć. Już w trakcie badania wszczęliśmy pierwsze postępowania dotyczące praktyk podmiotów podejrzewanych o wykorzystywanie opłat do działań na niekorzyść swoich mniejszych kontrahentów" – podkreślił prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie.
UOKiK: 140 mln zł kary dla sieci Kaufland
76 mln zł kary dla przedsiębiorcy. Będą kolejne?
Urząd przypomniał, że pierwsza decyzja Prezesa UOKiK dotycząca opłat okołosprzedażowych została wydana jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów dotyczących przewagi kontraktowej i dotyczyła spółki Eurocash.
"Przedsiębiorca pobierał od dostawców produktów rolnych i spożywczych szereg dodatkowych oraz nieuzasadnionych opłat. Część usług, za które płacili kontrahenci, w ogóle nie była wykonywana, a niektóre spółka powinna świadczyć w ramach podpisanej umowy bez dodatkowego wynagrodzenia. Za te praktyki prezes Urzędu Tomasz Chróstny nałożył w listopadzie 2021 r. na przedsiębiorcę karę finansową w wysokości 76 mln zł" - podano.
W trakcie badania rynku zostały zidentyfikowane kolejne nieprawidłowości.
"Efektem są pierwsze postępowania, nie wykluczamy kolejnych. Niezależnie od prowadzonych postępowań i wydanych decyzji w ciągu dwóch lat ponowimy nasze badanie i sprawdzimy, jak sieci handlowe dostosowały się do ubiegłorocznej zmiany przepisów oraz naszego raportu" – zapowiedział Tomasz Chróstny.