Państwowa rekompensata dla koncesjonariusza Autostrady Wielkopolskiej z tytułu utraconego przychodu z opłat za przejazd ciężarówek autostradą A2 Nowy Tomyśl – Konin była wyższa niż należyta. Sąd UE odrzucił skargę spółki na decyzję KE w tej sprawie.
Pieniądze trafią do Krajowego Funduszu Drogowego i zostaną przeznaczone na realizację inwestycji drogowych. Spółka Autostrada Wielkopolska może jeszcze zaskarżyć wyrok Sądu UE do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednakże musiałaby ona dotyczyć tylko kwestii prawnych, a nie faktycznych ustaleń - wskazuje NIK.
"Wykryty przez kontrolerów NIK niewłaściwy mechanizm rozliczania dopiero po dekadzie zamienia się w realne korzyści finansowe dla Skarbu Państwa" - czytamy w komunikacie Izby.
W latach 2006 r. i 2009 r. umowy koncesyjne na budowę i eksploatację autostrad były badane przez NIK. Izba sprawdzała również rozliczenia budżetu państwa z koncesjonariuszami z tytułu rekompensat za przejazdy autostradami.
"W trakcie kontroli Najwyższa Izba Kontroli wykryła szereg nieprawidłowości. Ustalono m.in., że od początku wprowadzenia systemu rekompensat dla koncesjonariuszy za bezpłatne przejazdy autostradami nie zostały podjęte działania, które zapewniłyby ich rzetelne rozliczanie oraz rekompensaty obliczano na postawie nieaktualnych prognoz ruchu i dochodów. Pokontrolny wniosek NIK o zwrot nadpłaty od AWSA wystosowany do Ministra Infrastruktury nie został uznany przez koncesjonariusza." - informuje NIK.
W 2012 r. rząd polski zawiadomił Komisję Europejską, że wypłacił koncesjonariuszowi zawyżoną pomoc. Komisja Europejska w 2014 r. wszczęła oficjalne dochodzenie w tej sprawie, które trzy lata później zakończyło się decyzją zobowiązującą AWSA do zwrotu nienależnych rekompensat (895 mln zł) wraz z odsetkami, czyli w sumie 1,367 mld zł.
Jeszcze jesienią 2017 r. spółka odwołała się od decyzji KE do Sądu UE w Luksemburgu. 24 października 2019 r. sąd podtrzymał decyzję KE, uznając tym samym, że wyliczenia rekompensat były nieprawidłowe czyli wyższe od należytych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl