Tylko w pierwszym kwartale 2024 roku zarejestrowano w Niemczech ponad 50 tys. systemów fotowoltaicznych na balkonach - donosi dziennik ekonomiczny "Handelsblatt".
"W ostatnich latach prawdziwy rozkwit przeżyły tzw. elektrownie balkonowe, gdyż są one stosunkowo prostym i niedrogim sposobem dla najemców na uczestnictwo w transformacji energetycznej lub po prostu zaoszczędzenie na kosztach energii elektrycznej" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najnowsze dane z początku kwietnia 2024 r. wskazują, że podłączonych jest ich już ponad 400 tys.
Według Niemieckiego Stowarzyszenia Przemysłu Energii Słonecznej (BSW), w tym roku ogólne zapotrzebowanie na technologię fotowoltaiczną będzie wciąż rosło.
"W ostatnim czasie doszło do szczególnego ożywienia, spowodowanego między innymi kryzysem energetycznym w związku z wojną agresywną na Ukrainę, który obecnie nieco słabnie" - pisze "Handelsblatt".
Trend też dotarł do Polski
Również w Polsce to rozwiązanie zyskuje na popularności. Kolei operatorzy oferują to rozwiązanie również mieszkańcom bloków. Fotowoltaikę na balkonach posiada w swojej ofercie choćby Energa Obrót.
"W zależności od wybranego wariantu mocy instalacji, rocznego zużycia oraz warunków, w jakich instalacja będzie pracować, zaoszczędzić można 21-40 proc. w skali roku na rachunkach za prąd" - pisze na swoich stronach operator.