Do oficjalnych danych nt. gospodarki Rosji należy podchodzić z dużym dystansem, ze względu na propagandę Kremla w dobie wojny w Ukrainie. Niemniej rosyjska agencja statystyczna Rosstat nie ukrywa, że inflacja w kraju rośnie.
W kwietniu 2024 r. urząd informował o wzroście cen rzędu 7,8 proc. rdr. W maju inflacja w Rosji oficjalnie wyniosła natomiast 8,3 proc. w ujęciu rocznym. Rosyjski cel inflacyjny wynosi natomiast 4 proc. Bank centralny zakładał, że uda się go osiągnąć w 2025 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskim kredytobiorcom mogą znacznie wzrosnąć raty
"Kommiersant" informuje, że cześć zarządu Banku Rosji widzi zagrożenia dla osiągnięcia celu inflacyjnego w przyszłym roku. "Wzrost akcji kredytowej i konsumpcji nie zwalnia, inflacja może utrwalić się na obecnie podwyższonym poziomie lub nawet zacząć rosnąć" - wyjaśnia organ w podsumowaniu posiedzenia początku czerwca.
Zarząd Banku Rosji bierze dwie możliwości pod uwagę w kontekście lipcowego posiedzenia - pozostawienie głównej stopy procentowej czwarty miesiąc z rzędu na poziomie 16 proc., ale też (drugi wariant) podwyższenie jej do 17-18 proc.
Największy niezależny dziennik w Rosji przypomina, że bank centralny na początku 2024 r. dał zielone światło na znaczną obniżkę podstawowej stopy procentowej w drugiej połowie roku. Wiele wskazuje jednak na to, że ten scenariusz się nie zrealizuje.