Zdaniem dziennika, wobec tych 165 tys. frankowiczów banki ruszają z nową ofensywą ugodową. Z punktu widzenia banków każda ugoda, czy to zawarta na etapie przedsądowym, czy na etapie procesu, jest najtańszą opcją.
Z kolei z perspektywy posiadaczy kredytów CHF wygrana w sądzie to korzyść rzędu kilkudziesięciu czy nawet kilkuset tysięcy złotych wobec polubownego porozumienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czym banki kuszą frankowiczów w sądach? Nie zdradzają szczegółów, ale można podejrzewać, że oferta ugód jest bardziej atrakcyjna, a warunki mogą być zbliżone do "darmowego kredytu" (czyli efektu wyroku).
Zmiana dla frankowiczów. Ma zwiększyć efektywność sądów
Rząd planuje przyspieszyć rozpatrywanie spraw frankowych. W II kwartale 2025 roku ma zostać przyjęta ustawa usprawniająca procedury sądowe, obejmująca mediacje, uproszczenie postępowań i nowe zabezpieczenia dla konsumentów. To odpowiedź na przeciążenie sądów blisko 200 tys. takimi sprawami.
Proponowane regulacje mają na celu uproszczenie i przyspieszenie procedur sądowych w sprawach frankowych. Jednym z kluczowych rozwiązań będzie wstrzymanie obowiązku spełniania przez konsumenta świadczeń wynikających z umowy kredytu w momencie doręczenia pozwu bankowi. Ograniczy to konieczność rozpatrywania wniosków o zabezpieczenie składanych przez konsumentów.
Kolejną istotną zmianą jest umożliwienie orzekania na posiedzeniach niejawnych oraz przeprowadzania przesłuchań stron na piśmie lub w formie zdalnej. Projekt przewiduje również możliwość jednoczesnego rozliczenia roszczeń banku i konsumenta w jednym postępowaniu, co ma zwiększyć efektywność sądów.
Projekt zakłada również rozwój mediacji jako alternatywnego sposobu rozwiązywania sporów.