Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Będzie gorzej niż przewidywano. Są najnowsze prognozy dla polskiego PKB

303
Podziel się:

Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski w 2023 roku z szacowanych 0,7 proc. do 0,4 proc. - wynika z zimowej rundy prognoz KE. "Podwyższona inflacja oraz niskie zaufanie konsumentów i przedsiębiorców będą nadal negatywnie oddziaływać na wzrost gospodarczy" - czytamy w raporcie.

Będzie gorzej niż przewidywano. Są najnowsze prognozy dla polskiego PKB
KE obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski (Getty Images, © 2019 Bloomberg Finance LP)

"Malejące dochody realne, przy już niskiej stopie oszczędności, będą wywierać presję na konsumpcję prywatną, która według prognoz w 2023 r. nieznacznie spadnie. Inwestycje prywatne, zwłaszcza w budownictwie, nadal będą pod wpływem wyższych stóp procentowych i podwyższonej niepewności" - pisze KE w swoim raporcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kiedy RPP obniży stopy procentowe? Prof. Noga: ważny jest cel inflacyjny, kluczowe będą dane GUS z marca

PKB Polski 2023. Komisja Europejska podała nową prognozę

"Znaczny napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych i oczekiwany wzrost wydatków publicznych (zwłaszcza na obronność) z nawiązką zrównoważą słabsze inwestycje prywatne, dzięki czemu wzrost inwestycji ogółem w okresie objętym prognozą będzie dodatni" - czytamy.

"W przypadku handlu zagranicznego, złagodzenie wąskich gardeł w dostawach będzie wspierać wzrost eksportu. W połączeniu ze słabymi prognozami dotyczącymi importu, przewiduje się, że eksport netto powinien pozytywnie kontrybuować do wzrostu w 2023 r. i w 2024 r. (choć w mniejszym stopniu). Ogółem, po spowolnieniu do 0,4 proc. w 2023 r., oczekuje się, że wzrost PKB powróci do poziomu 2,5 proc. w 2024 r., wraz z osłabieniem inflacji i przyspieszeniem globalnego wzrostu gospodarczego" - dodano.

W listopadzie 2022 r. Komisja Europejska prognozowała, że PKB Polski w 2023 r. urośnie o 0,7 proc., a w 2024 r. o 2,6 proc. W najnowszej rundzie prognostycznej ekonomiści KE obniżyli prognozy dla inflacji HICP w Polsce (zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych obliczany na podstawie przeciętnego koszyka towarów i usług - red.) w 2023 r. do 11,7 proc. z 13,8 proc. prognozowanych w listopadzie 2022 r. oraz w 2024 r. do 4,4 proc. z 4,9 proc.

Inflacja HICP konsekwentnie zaskakiwała in plus w 2022 r. z powodu wzrostu cen surowców, rosnących kosztów produkcji i presji popytowej, która pozwoliła firmom przerzucić koszty na konsumentów. W kolejnych miesiącach, pomimo rozwiązań wprowadzonych przez rząd w celu ograniczenia wzrostu cen gazu i energii elektrycznej, oczekuje się, że inflacja cen energii pozostanie podwyższona ze względu na stopniowe wygaszanie ulg podatkowych na produkty energetyczne w styczniu 2023 r. - napisano w raporcie KE.

Według prognoz Komisji inflacja bazowa będzie prawdopodobnie napędzana przez silny wzrost wynagrodzeń i ekspansywny kurs polityki fiskalnej. Jednocześnie "spadające, hurtowe ceny energii i pewne rozluźnienie na rynku pracy powinny stopniowo tłumić presję inflacyjną, zwłaszcza pod koniec horyzontu prognozy".

"W rezultacie, po osiągnięciu w I kw. 2023 r. szczytu na poziomie prawie 17,0 proc., inflacja HICP spadnie do 4,2 proc. w ostatnim kwartale 2024 r. Ogółem inflacja HICP 2023 r. wyniesie 11,7 proc. i 4,4 proc. w 2024 r." - wskazuje KE.

Według przewidywań Komisji Europejskiej w 2024 r. wzrost PKB w naszym kraju wyniesie 2,5 proc., a inflacja spadnie do 4,4 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(303)
WYRÓŻNIONE
mikuś
2 lata temu
NISKIE zaufanie do kogo? niech ktoś to w końcu wreszcie powie otwarcie... Polacy nie ufają rządowi, instytucjom publicznym, bankom itd...
Boo
2 lata temu
Przy takiej inflacji i tym całym nowym ładzie to można sobie prowadzić rower a nie firmę.
vsdv
2 lata temu
Niech mi już więcej nie pomagają. Dzięki polskiemu ładowi w tym roku będę jakieś 15 tys. zł w plecy. Najlepiej nic nie robić i wyciągać łapę po pieniądze od państwa. Założysz firmę? Za chwilę nowe przepisy, interpretacje, zakazy, nakazy, kontrole. Przedsiębiorcy są traktowani jak dojne krowy. Trzeba się przed tym bronić. Ja nic od rządzących nie chcę. Niech mnie tylko nie okradają ZUSami, podatkami, podwyższaniem pensji minimalnych. Przeczytajcie sobie ksiazkę pt. „Chcę być szczęśliwy i bogaty, a nie tylko szczęśliwy”. Świetnie opisuje wyjaśnia podstawy tworzenia majątku i wolności finansowej, by nie musieć pracować do końca życia – na rzecz państwa i nierobów
NAJNOWSZE KOMENTARZE (303)
Adam N 1973
2 lata temu
Ha ha ha. Co za bzdury. Pewnie Komisja Europejska by chciała, żeby nasz PKB urósł tylko o 0,4%. Tylko że wbrew ich chęci będzie to nie mniej niż 3%
Klo
2 lata temu
Skoro jest tak źle to dlaczego jest tak dobrze
Zenek
2 lata temu
I b. wam dobrze! Chcieliście kasy za darmo i socjalizmu na nowo - to teraz was rynek ... połknie.
lolek
2 lata temu
Wyrzućcie Glapę, a inflacja od razu spadnie !!!
robi1970
2 lata temu
Amatorzy i złodzieje rządzą tym krajem. Mamy dwa razy większą inflację niż w Niemczech, Francji, Hiszpanii itp. Te kraje też leżą w Europie. Prawie dwie wypłaty mam w plecy przez inflację przez tych patafianow z pisu.
...
Następna strona