- Nie wykluczamy, że będziemy wnioskować o przeprowadzenie nowego audytu, bardziej ukierunkowanego na rozwój, na strategię - powiedział wiceminister. Lasek przypomniał, że w spółkach Skarbu Państwa, które podlegały kontroli czy nadzorowi Ministerstwa Aktywów Państwowych zostały przeprowadzone audyty i dotyczyło to również LOT-u. Poinformował, że audyt w PLL LOT był prowadzony siłami Polskiej Grupy Lotniczej, czyli w pewnym sensie udziałowca Polskich Linii Lotniczych LOT.
- Audyt zakończył się we wrześniu tego roku. Zawierał szereg informacji, do których powinien odnieść się zarząd Polskich Linii Lotniczych LOT. Zarząd Polskich Linii Lotniczych LOT otrzymał wyniki tego audytu, czy raport z tego audytu, 26 listopada 2024 roku z terminem ustosunkowania się do dnia 4 grudnia - powiedział Lasek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomniał, że w dniu przekazania wyników audytu do zarządu LOT-u, kontrolę właścicielską nad LOT-em przejął od Ministerstwa Aktywów Państwowych resort infrastruktury. Tego samego dnia rada nadzorcza odwołała Michała Fijoła.
W konsekwencji stanowisko stracił m.in. wiceminister aktywów państwowych Jacek Bartmiński. "Zostałem poinformowany, że decyzja niezależnego organu spółki została podjęta w oparciu o analizę informacji uzyskanych przez Komitet Audytu i złożony w sierpniu br. do MAP raport. Znając treść tego raportu, rozumiem uzasadnienie decyzji rady i nie uważam jej za bulwersującą. Uważam jednak, że została ona podjęta w niewłaściwym czasie, co mogło spowodować wrażenie napięć w koalicji rządowej" – oświadczył Bartmiński na platformie X.
Maciej Lasek poinformował, że ponieważ dokument - raport z audytu - zawiera wiele informacji będących tajemnicą przedsiębiorstwa lub tajemnicą handlową, na razie nie chciałby się dzielić tymi informacjami, z uwagi na to, że czas przejęcia Polskich Linii Lotniczych LOT przez resort infrastruktury jest zbyt krótki.
Michał Fijoł wrócił do LOT-u jako prokurent
Co się dzieje w PLL LOT? "Nie ma już żadnego zamieszania"
Wiceminister infrastruktury przypomniał, że w PLL LOT ogłoszony został konkurs na prezesa i członka zarządu ds. finansowych. Według niego konkurs ten może potrwać około dwóch miesięcy.
Wcześniej Lasek, komentując sytuację w LOT powiedział dziennikarzom w Sejmie, że w spółce "nie ma już żadnego zamieszania, a problemy są za nami".
W poniedziałek 2 grudnia nowa rada nadzorcza LOT-u delegowała Tomasza Ludwickiego do czasowego wykonywania czynności prezesa, a zarząd spółki ustanowił Fijoła prokurentem, co - jak wyjaśniono - "pozwoli na rozwianie wątpliwości prawnych powstałych na skutek ubiegłotygodniowych wydarzeń w spółce".