Bon energetyczny pojawi się w drugiej połowie roku i obejmie ok. 3,5 mln gospodarstw domowych. Zasady dotyczące procesu ubiegania się o pomoc oraz jego przyznawania zostały określone w projekcie ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, który został opracowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Przepisy budzą sporo kontrowersji, na które wskazują inne resorty - czytamy w "DGP".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Swoje obawy wyraziło Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS), które zwraca uwagę na zagrożenie dla płynności przyznawania świadczeń na dzieci. Problemem jest to, że proces składania wniosków o bon energetyczny będzie odbywał się równocześnie z okresem, kiedy rodzice będą ubiegać się o zasiłki na dzieci i świadczenia z FA na nowe okresy. Resort rodziny szacuje, że może to oznaczać od 3,5 mln do nawet 4,6 mln dodatkowych postępowań - informuje dziennik.
Jakby tego było mało, nawał pracy przypadnie na miesiące wakacyjne, gdy w urzędach z uwagi na urlopy jest niższa obsada kadrowa. Wnioski trzeba będzie weryfikować pod kątem dochodów osiąganych na członka rodziny. Tymczasem system ePodatki ma określony limit zapytań, które można do niego wysłać. W sytuacji, gdy w tym samym czasie urzędnicy będą chcieli pozyskać dane o dochodach nie tylko na potrzeby wypłat świadczeń rodzinnych i z FA, lecz także bonu energetycznego, może dojść do przeciążenia systemu oraz jego blokowania - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
MRPiPS podkreśla, że takie problemy pojawiły się już na początku roku przy obsłudze dodatku osłonowego. Ministerstwo Finansów zasygnalizowało, że nie ma możliwości dalszego zwiększenia limitów.
Bon energetyczny. Co z podatkiem?
"Projekt nie przewiduje zmian w ustawie z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, zwanej dalej "ustawą PIT". Oznacza to, że w obecnym stanie prawnym po wejściu w życie proponowanych uregulowań bon energetyczny (w przeciwieństwie do dodatku osłonowego) będzie podlegał opodatkowaniu podatkiem PIT" - napisał resort finansów w opinii do projektu ustawy o bonie energetycznym. W tej sytuacji MF rozważa objęcia bonu zwolnieniem podatkowym.
Resort finansów proponuje także zmianę terminu na składanie wniosków o przyznanie bonu. Projekt zakłada, że będzie to można robić do 1 października, a jednocześnie do 15 sierpnia gminy będą miały czas na złożenie wojewodom zapotrzebowania na pieniądze przeznaczone na ich wypłatę. MF proponuje, aby skrócić termin np. do 1 sierpnia - informuje "DGP".
W ubiegły wtorek przedstawiono założenia ustawy o bonie energetycznym. Mają się w niej znaleźć przepisy, na mocy których w drugiej połowie 2024 r. będzie obowiązywać maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw w wysokości 500 zł za MWh.