48 lat polska siatkówka czekała na medal na igrzyskach olimpijskich. W 1976 r. biało-czerwoni w finale pokonali 3:2 ZSRR i zdobyli złote medale, odnosząc największy sukces w historii tej dyscypliny. Teraz Polska znów znalazła się na szczycie - już ma zapewniony co najmniej srebrny medal oraz spory zastrzyk gotówki.
Jak pisaliśmy na money.pl w przypadku sięgnięcia po złoto siatkarze dostaną od PKOl do podziału 2 mln zł oraz po diamencie, obrazie i voucherze na wakacje. W przypadku srebra do podziału będzie 1,5 mln zł. Premię dorzuci od siebie jeszcze Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Do tego ma dojść także bonus od Orlenu, głównego sponsora Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zgodnie z umową podpisaną w lutym 2023 roku za sukcesy sportowe Reprezentacji Kobiet lub Mężczyzn w piłce siatkowej, wysokość wynagrodzenia zostaje zwiększona o premię (jej poziom jest uzależniony od finalnego wyniku). Ze względu na zobowiązania kontraktowe nie możemy jednak ujawnić wysokości premii ani wartości umowy. Natomiast, jako sponsorowi, zależy nam na jak najlepszych wynikach reprezentantów Polski, zarówno w siatkówce, jak i pozostałych dyscyplinach" - odpowiedziało nam biuro prasowe Orlenu na pytania o wypłatę ewentualnych premii dla siatkarzy.
Z tej odpowiedzi wynika, że siatkarze otrzymają premię, ze względu na "finalny wynik". A w Paryżu jest to srebrny medal. Chyba że Orlen nie uzna tego za sukces, co jest wątpliwe. Nie wiadomo jednak, czy wspomniana premia będzie dotyczyć również siatkarek. Reprezentantki Polski odpadły w ćwierćfinale, ale był to najlepszy wynik żeńskiej siatkówki na igrzyskach od 1968 r.
Piłkarze zarabiają więcej
Pieniądze trafią do siatkarzy z różnych źródeł, ale to jedynie niewielka część dodatków, jakie wypłacane są zawodnikom w czasie dużych turniejów. Dodatki są jednak znacznie niższe niż w piłce nożnej.
Jak pisaliśmy na money.pl siatkarze w 2023 r. wygrali mistrzostwo Europy, pokonując w finale Włochów 3:0. Łączna pula nagród w turnieju wynosiła 1 mln euro, z czego do biało-czerwonych trafiło 500 tys. euro. Włosi za srebrny medal otrzymali 250 tys. euro. To znacznie mniejsze pieniądze np. od tych z piłkarskiego Euro 2024 w Niemczech. Łączna pula nagród wyniosła 331 mln euro, z czego za sam awans do turnieju reprezentacja Polski zdobyła 9,25 mln euro, czyli ponad 40 mln zł. Dodatkowo UEFA nagradzała za punkty zdobywane w fazie grupowej - 1 mln euro za zwycięstwo i 0,5 mln euro za remis. Polska zdobyła 1 pkt po remisie z Francją, więc kadra otrzymała dodatkowe 0,5 mln euro - tyle, ile siatkarze za złoto mistrzostw Europy.