Hiszpański bank centralny (BdE) opublikował najnowsze prognozy dla hiszpańskiej gospodarki. Kryzys wywołany koronawirusem odbije się na rynku pracy - pisze Polska Agencja Prasowa.
Jak ostrzega hiszpańska instytucja, bezrobocie w kraju będzie znacząco rosło. Już w tej chwili bez pracy pozostaje 15,8 proc. Hiszpanów.
Prognozy są jeszcze gorsze. Jak podaje PAP, opierający się na projektach BdE, na koniec roku wskaźnik bezrobocia podskoczy do 17,1 - 18,6 proc. i będzie rosnąć do 2021 roku.
To właśnie przyszły rok może się okazać najtrudniejszy. Wówczas to prognozowane bezrobocie osiągnie nawet 22,1 proc.
Hiszpański bank centralny liczy, że sytuacja poprawi się po tym jak zacznie być dostępna szczepionka przeciw chorobom wywołanym przez Cvid-19. Jednak spadek bezrobocia przewidują dopiero w 2022 roku.
Prognozy wskazują, że wówczas bez pracy może być co piąty mieszkaniec Hiszpanii ( bezrobocie w granicach od 18,2 do 20,2 proc.).