Jak podał GUS, liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła w grudniu 812,3 tys. wobec 800,2 tys. osób miesiąc wcześniej. Resort rodziny i polityki społecznej szacował wcześniej, że stopa bezrobocia w grudniu wzrosła do 5,2 proc. O zaskoczeniu nie ma więc mowy.
W ubiegłym miesiącu zarejestrowano 113 tys. nowych bezrobotnych, czyli o 11,4 proc. więcej rok do roku, ale o 1,1 proc. mniej niż w listopadzie. Wyrejestrowano z urzędów pracy natomiast 100,9 tys. osób. To spadek w porównaniu do poprzedniego miesiąca oraz grudnia 2021 r. o ponad 9 proc.
Z tytułu podjęcia pracy z rejestrów urzędy w zeszłym miesiącu wycofały 59,6 tys. osób - o ok. 0,7 proc. więcej niż w listopadzie 2022 r., ale o 6 proc. więcej w ujęciu rocznym. Wpływ na to może mieć spadek liczby ofert dla bezrobotnych. W grudniu 2022 r. zgłoszono ich 68,3 tys., a przed rokiem - 97 tys.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bezrobocie w Polsce. W którym województwie jest największe?
GUS podał też, jak bezrobocie wyglądało w poszczególnych województwach. W grudniu najniższe było w Wielkopolsce - 2,9 proc. Nie jest to zaskoczeniem, ponieważ region ten od lat może pochwalić się najlepszym wskaźnikiem.
Na drugim miejscu jest Śląsk ze stopą bezrobocia w wysokości 3,7 proc. Trzecim - znajdujące się przy granicy z Niemcami woj. lubuskie. Tam, według GUS-u, bez pracy pozostaje 4,4 proc. mieszkańców aktywnych zawodowo.
Na końcu tabeli znalazło się Podkarpacie ze stopą bezrobocia wynoszącą 8,8 proc. Nieco lepiej jest na Warmii i Mazurach z wynikiem 8,7 proc. Trzecie od końca jest woj. lubelskie (8,1 proc.).
W pozostałych województwach (wymienionych zgodnie z porządkiem alfabetycznym) stopa bezrobocia wynosi: woj. dolnośląskie - 4,5 proc., woj. kujawsko-pomorskie - 7,4 proc., woj. łódzkie - 5,4 proc., woj. małopolskie - 4,5 proc., woj. mazowieckim - 4,2 proc., woj. opolskim - 6,1 proc., woj. podlaskim - 7,3 proc., woj. pomorskim - 4,6 proc., woj. świętokrzyskim - 7,7 proc., woj. zachodniopomorskim - 6,7 proc.
Najbliższe miesiące będą gorsze
- Takie zmiany są typowe dla tego wskaźnika w grudniu - komentuje nowe dane GUS-u Sergiej Druchyn z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. PIE przewiduje jednak niewielki wzrost stopy bezrobocia w najbliższych miesiącach. Ma to wynikać ze spowolnienia gospodarczego.
Druchyn ocenia, że pogorszenie sytuacji wynikać będzie z redukcji kadr przez firmy. - Duże przedsiębiorstwa zaczęły zwalniać część pracowników, chociaż skala nie jest masowa. Jest to wynik nadchodzącego spowolnienia gospodarczego - stwierdził ekspert.
Analityk prognozuje, że w najbliższych miesiącach pracownicy mogą mieć trudności w znalezieniu nowej pracy, co dodatkowo ograniczy szanse podwyżki wynagrodzenia.
Eurostat: bezrobocie w Polsce jednym z najniższych w UE
Jak wspomnieliśmy, z danych GUS wynika, że w listopadzie 2022 r. stopa bezrobocia wyniosła 5,1 proc., czyli tyle samo co w październiku. Inne dane podał jednak unijny urząd statystyczny.
Eurostat poinformował wówczas, że stopa bezrobocia w Polsce w listopadzie wyniosła 3 proc. i pozostała na tym samym poziomie, co miesiąc wcześniej. Tym samym liczba bezrobotnych wyniosła 512 tys. Miesiąc wcześniej było ich 517 tys.
- Polska po raz kolejny znalazła się w czołówce państw z najniższym bezrobociem w całej Unii Europejskiej. Według danych Eurostatu, w listopadzie – wspólnie z Niemcami – uplasowaliśmy się na drugim miejscu z wynikiem 3 proc. Niższy wskaźnik zanotowały jedynie Czechy (2,7 proc.) - mówiła Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.
Z czego wynika różnica między danymi polskiego i unijnego urzędu? W uproszczeniu można stwierdzić, że Eurostat do swoich wyliczeń bierze osoby, które nie pracują, a mogą i chcą znaleźć pracę. GUS za to podaje po prostu liczbę osób zarejestrowanych w urzędach pracy. Część z nich jest w bazie, lecz nie chce żadnego zajęcia lub np. pracuje "na czarno".
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.