"To może być drugi Czarnobyl" – ostrzega białoruska opozycja oraz rząd Litwy, który od początku próbował powstrzymać powstanie elektrowni atomowej w Ostrowcu w obwodzie grodzieńskim, zaledwie 30 km od granicy z Litwą i 50 km od Wilna. Nic to nie dało. W sobotę 7 listopada elektrownię oficjalnie oddano do użytku. W trakcie uroczystości inauguracyjnej prezydent Aleksandr Łukaszenka nie krył zachwytu. - Białoruś staje się nuklearną potęgą – mówił, jak podawała agencja BiełTA.
Litwa nie zamierza przyłączać się do gratulacji. W 2019 r. ówczesna prezydent kraju Dalia Grybauskaite mówiła, że to rosyjski projekt geopolityczny wymierzony przeciwko Litwie.
- Da on możliwość szantażowania i wywierania presji na Litwę, będzie przeszkadzał w synchronizacji z Zachodem – przekonywała. Litwini obawiają się, że dla władz priorytetem wcale nie będzie bezpieczeństwo elektrowni, więc w razie awarii nie podejmą działań, które mogłyby być niekorzystne wizerunkowo.
Nie chcąc biernie czekać na rozwój wypadków, litewskie władze kilkanaście dni temu rozpoczęły akcję rozdawania tabletek z jodem. W sumie zakupiono ich 4 mln, a prawo do ich nabycia ma każda osoba, która mieszka w promieniu 100 km od elektrowni. Rząd planuje również kampanię edukacyjną w mediach, która nauczy obywateli, jak zachować się w razie ewentualnej awarii.Obecny prezydent Litwy Gitanas Nausėda zaapelował do państw UE, by nie kupowały energii produkowanej na Białorusi.
- Na litewskim rynku nie ma miejsca na prąd produkowany w elektrowniach jądrowych. (...). Wzywam wszystkich do wspólnej pracy, by żadna niebezpieczna energia, generowana w elektrowniach jądrowych, nie miała wstępu nie tylko na litewski rynek, ale też europejski – napisał na Facebooku, o czym informuje "Wprost".
Elektrownia w Ostrowcu rozpoczęła pracę trzy tygodnie temu. Według założeń elektrownia ma produkować 18 mld kilowatogodzin energii elektrycznej rocznie. Z pełną mocą pierwszy blok elektrowni ma zacząć działać w przyszłym roku. Rok później ma zostać uruchomiony drugi reaktor. Każdy z dwóch bloków energetycznych posiada reaktor o mocy do 1200 megawatów – informuje PAP.