Władze Białorusi poinformowały we wtorek o zakazie sprzedawania udziałów przez zagranicznych akcjonariuszy w 190 firmach. Jest to reakcja na sankcje zachodnie nałożone na Mińsk, m.in. w związku z jego wsparciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Jak głosi dekret opublikowany na oficjalnym portalu prawnym, akcjonariusze z państw, które "podejmują nieprzyjazne działania" wobec białoruskich podmiotów i osób fizycznych otrzymują zakaz dysponowania swymi udziałami bez zezwolenia władz.
"Jest to reakcja na zamiar wielu firm zagranicznych wycofania się z Białorusi" - ocenia gazeta Nasza Niwa.
Na liście 190 firm objętych zakazem znalazły się m.in.: spółka Lidskaje Piwa, w której ok. 96 proc. akcji należy do fińskiej firmy Olvi, Łukoil Biełorussija należąca do firmy Lukoil Internartional zarejestrowanej w Austrii, a także białoruski oddział koncernu Henkel.
Kanada nakłada koleje sankcje na Rosję i Białoruś
Rada UE podjęła w miniony piątek decyzję o wprowadzeniu szóstego pakietu sankcji gospodarczych i indywidualnych wymierzonych w Rosję za jej inwazję na Ukrainę, jak i w Białoruś za pomoc udzielaną Moskwie.