Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PRC
|
aktualizacja

Białoruś odgryza się za sankcje. Chce zapobiec wycofaniu się zachodnich firm

Podziel się:

Aleksandr Łukaszenka wydał dekret zakazujący udziałowcom z "nieprzyjaznych" krajów sprzedawania aktywów firm. Dotyczy on w sumie 190 przedsiębiorstw, a wśród nich białoruskiego oddziału koncernu Henkel, czy Łukoil Biełorussija. To reakcja na sankcje zachodnie nałożone na Mińsk, m.in. w związku z jego wsparciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Białoruś odgryza się za sankcje. Chce zapobiec wycofaniu się zachodnich firm
Aleksandr Łukaszenka (Getty Images, Mikhail Svetlov)

Władze Białorusi poinformowały we wtorek o zakazie sprzedawania udziałów przez zagranicznych akcjonariuszy w 190 firmach. Jest to reakcja na sankcje zachodnie nałożone na Mińsk, m.in. w związku z jego wsparciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Jak głosi dekret opublikowany na oficjalnym portalu prawnym, akcjonariusze z państw, które "podejmują nieprzyjazne działania" wobec białoruskich podmiotów i osób fizycznych otrzymują zakaz dysponowania swymi udziałami bez zezwolenia władz.

"Jest to reakcja na zamiar wielu firm zagranicznych wycofania się z Białorusi" - ocenia gazeta Nasza Niwa.

Na liście 190 firm objętych zakazem znalazły się m.in.: spółka Lidskaje Piwa, w której ok. 96 proc. akcji należy do fińskiej firmy Olvi, Łukoil Biełorussija należąca do firmy Lukoil Internartional zarejestrowanej w Austrii, a także białoruski oddział koncernu Henkel.

Rada UE podjęła w miniony piątek decyzję o wprowadzeniu szóstego pakietu sankcji gospodarczych i indywidualnych wymierzonych w Rosję za jej inwazję na Ukrainę, jak i w Białoruś za pomoc udzielaną Moskwie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP