Prezydent Joe Biden zaznaczył, że jego program gospodarczy działa. Dlatego podczas listopadowych wyborów środka kadencji Amerykanie będą wybierać między jego wizją a wizją Republikanów, która ma faworyzować bogatych.
Są różne sposoby patrzenia na nasz kraj. Jeden z nich to widok z Park Avenue, który mówi, że należy pomóc bardzo bogatym, a przy okazji może uda się to wszystkim innym. Park Avenue ma się dobrze, my wszyscy mamy się dobrze - zapewniał Biden w trakcie piątkowego wydarzenia w Volvo Group Powertrain Operations w Hagerstown w stanie Maryland.
Bloomberg relacjonuje, że zdaniem samego Bidena jest też druga droga, jak ze Scranton w Pensylwanii, gdzie się wychował. Biden przekonuje, że to jest kręgosłup Ameryki - wstający każdego ranka do pracy ludzie, którzy "nadstawiają karku, aby zarobić na życie. To klasa robotnicza i klasa średnia, to właśnie oni zbudowali ten kraj".
Biden zdecydował. Chodzi o marihuanę
Niskie bezrobocie
Według najnowszych danych stopa bezrobocia spadła w USA do poziomu 3,5 proc. i jest najniższa od pięciu dekad. Natomiast we wrześniu o 263 tys. wzrosło zatrudnienie w sektorze pozarolniczym.
Biden odniósł się też do inflacji, która w sierpniu wyniosła 8,3 proc.
- Nadal mamy wiele pracy do wykonania, ale budujemy inną gospodarkę niż dotychczas - powiedział.
Jak podkreśla Bloomberg, piątkowe dane dotyczące zatrudnienia prawdopodobnie spowodują, że Bank Centralny USA (FED) nadal będzie podnosić stopy procentowe. W drugiej połowie września FED podniósł je o 75 pkt bazowych do przedziału 3-3,25 proc. W ten sposób FED będzie chciał obniżyć inflację.