Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Biedronka na wojnie cenowej z Lidlem. Skutki już widać

33
Podziel się:

Biedronka, największa sieć handlowa na polskim rynku, w drugim kwartale zanotowała spadek sprzedaży porównywalnej i wyraźny spadek rentowności. To w dużej mierze efekt cenowej rywalizacji z Lidlem - zauważa "Puls Biznesu".

Biedronka na wojnie cenowej z Lidlem. Skutki już widać
"Puls Biznesu": Wojna cenowa dusi marże Biedronki (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

- Wolę sprzedać więcej sztuk produktu po niższej cenie niż mniej po wyższej - mówił przy okazji publikacji ostatnich wyników rocznych Pedro Soares dos Santos, prezes Jeronimo Martins, czyli portugalskiego właściciela Biedronki - zwraca uwagę gazeta i wskazuje, że polska sieć od miesięcy prowadzi ostrą wojnę cenową z Lidlem, którą coraz wyraźniej widać w wynikach.

Biedronka pokazała wyniki. Jedna rzecz rzuca się w oczy

"Puls Biznesu" zauważa też, że za promocyjną rywalizację trzeba słono zapłacić. W środę wieczorem Jeronimo Martins opublikowało wyniki za drugi kwartał. W oczy rzuca się w nich erozja marż i spadek LFL (sprzedaży porównywalnej, czyli na tej samej powierzchni co rok wcześniej) na polskim rynku - dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Weszli do dawnej pieczarkarni w Wielkopolsce. Potężna skala odkrycia

- Zgodnie z przewidywaniami ten rok po fali inflacji upływa pod znakiem zdecydowanej korekty cen i dużego wzrostu kosztów. Wiedzieliśmy, że konkurencja o wolumeny na rynku będzie bardzo silna, a potęgować ją będzie ograniczony popyt konsumencki. Dlatego utrzymaliśmy strategiczny nacisk na konkurencyjność, mocno inwestując w ceny - tłumaczy Pedro Soares dos Santos, którego cytuje gazeta.

"Tak jak oczekiwaliśmy, sytuacja operacyjna w tym roku jest bardzo wymagająca w związku z dużym spadkiem inflacji cen żywności po wyjątkowo wysokim wzroście w ostatnich dwóch latach. W Polsce konsumenci nie zareagowali na wzrost realnych płac, co jest nieco zaskakujące, jeśli spojrzy się na otoczenie makroekonomiczne. W tych warunkach nasze sieci mocno inwestują w ceny, by zwiększyć sprzedaż. W ostatnim kwartale zwiększyliśmy bazę klientów i udział rynkowy. Marża EBITDA spadła, odzwierciedlając negatywne efekty deflacji koszyka zakupowego i znaczący wzrost kosztów - tłumaczyła podczas spotkania z analitykami giełdowymi Ana Luisa Virginia, szefowa finansów Jeronimo Martins, przytacza "Puls Biznesu".

Dziennik dodaje też, że na tym prawdopodobnie się nie skończy, bo Biedronka rywalizacji cenowej nie zamierza kończyć, a otoczenie nadal jest trudne.

Wskazuje też, w dalszej części artykułu, że notowane na GPW Dino w drugim kwartale otworzyło 66 sklepów i ma ich teraz 2,5 tys., co oznacza wzrost powierzchni handlowej o 10 proc. rok do roku. Wyniki za pierwsze półrocze opublikuje dopiero za cztery tygodnie (22 sierpnia), ale analitycy już przewidują, że rywalizacja Biedronki z Lidlem będzie w nich wyraźnie widoczna - stwierdza gazeta.

Przypomnijmy, że od początku tego roku Biedronka i Lidl toczą "wojnę cenową" i chwalą się miejscami na czele rankingów cenowych. Obie sieci zaczęły mocno obniżać ceny szeregu produktów, walcząc o miano najtańszego dyskontu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(33)
WYRÓŻNIONE
Wtf
3 miesiące temu
JAKA POLSKA SIEĆ? WAM JUŻ SIE DO KOŃCA POMYLIŁO COŚ?
Wit
3 miesiące temu
Ceny stały się już nie akceptowalne. Kosztów nie przerzucisz już na konsumenta. Więc albo zmniejszysz marżę i zwiększysz wydajność albo twój towar będzie zalegał w magazynach. Proste.
klientka
3 miesiące temu
A co z paletami w sklepie? Ludzie chodzą z wózkami i nie mogą przejść, bo ciasno. Może tym by się zarząd Biedronki zajął lepiej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (33)
Klient obu
2 miesiące temu
Drogi Jeronimo. Jedna prośba od klienta. Proszę zrobić porządek z paletami w przejściach. To co podoba mi się w Lidlu to ten niemiecki ład. Natomiast mam wrażenie że 🐞 odzwierciedla ducha południowców. W Chorwacji też tak jest. I coś w tym jest. To jedyna rzecz która mi przeszkadza
Hipokryt
3 miesiące temu
Biedronka to chory sklep,spożywcze ulotki reklamowe to jakaś tajemnica poliszynszyla, ulotka od poniedziałku ukazuje się w poniedziałek rano. Co w niej tak tajnego że nie można jej pokazać np w niedziele
Jan Sikorski
3 miesiące temu
Lidl wygrał w dziewięciu województwach: Lubelskim, Łódzkim, Mazowieckim, Opolskim, Podlaskim, Pomorskim, Śląskim, Warmińsko - Mazurskim i Wielkopolskim. Biedronka natomiast wygrała w siedmiu: Dolnośląskim, Kujawsko -Pomorskim, Lubuskim, Małopolskim, Podkarpackim, Świętokrzyskim i Zachodniopomorskim. Lidl wygrał w dużych miastach, tych w których jest prezydent. A Biedronka w małych miasteczkach, tych w których jest burmistrz i na wsiach.
fafik
3 miesiące temu
W Biedronce w Toruniu na ul Mickiewicza - Ochroniarz nadgorliwy i elokwentny intuicją z nadwagą - oskarża klienta o złodziejstwo ,kapsułek do prania, którego nie popełnił - zatrzymał go miesiąc od zdarzenia - które ma zarejestrowane , podejrzany porusza się po sklepie w czapce i w czarnej masce - i ochroniarz zgłasza sprawę - policja , sąd rejonowy w Toruniu - i pomówienie zostaje podtrzymane - mimo ze były pod przysiegą składane fałszywe zeznania - Reżimowy sąd , wydaje wyrok , upodla niewinnego klienta - teraz jak się nie bać robić zakupy w Biedronce.
koleś
3 miesiące temu
Gdzie ta wojna cenowa? Towary są wyraźnie droższe niż w zeszłym roku. Jakieś 20% drożej najważniejsze towary (chleby, pączki, czekolada, ciastka, napoje) na sczeście nie wszystko aż tak
...
Następna strona