Zbliża się zima, a wraz z nią wiele wspaniałych możliwości, jeśli chodzi o wypoczynek w górach. To właśnie popularne miejscowości górskie, począwszy od września aż do końca roku, przeżywają oblężenie, związane z przyjazdem turystów, którzy marzą o odkrywaniu wspaniałych terenów górskich w jesienno-zimowej odsłonie. Największym zainteresowaniem, podobnie jak co roku, cieszą się przede wszystkim Zakopane, Karpacz i Szklarska Poręba. Te miejscowości znajdują się również na czele zestawienia, jeśli chodzi o najwyższe koszty wypoczynku. Należy podkreślić również fakt, że panuje tu turystyczny zgiełk, który niekoniecznie sprzyja wypoczynkowi, pomimo tego, że sezon wakacyjny jest już zakończony.
Każdy, kto szuka pewnego rodzaju alternatywy dla popularnych i obleganych miejscowości, powinien wziąć pod uwagę kategorię agroturystyka w Bieszczadach, która może okazać się świetną opcją na krótki, spontaniczny i przede wszystkim tani wyjazd. Region ten w niczym nie ustępuje tym bardziej popularnym - przez wielu uznawany jest za ten najpiękniejszy jesienną porą - wszystko za sprawą "dzikości" tutejszych terenów i pełnej różnorodności barw, którą można podziwiać podczas wędrówki bieszczadzkimi szlakami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego Bieszczady to dobry pomysł na tanią jesienno-zimową wyprawę?
Jeśli chodzi o atuty, które przemawiają na korzyść tego, że Bieszczady są idealnym regionem na krótką, jesienno-zimową wyprawę, jest całe mnóstwo. Należy wziąć pod uwagę przede wszystkim korzystną lokalizację, dzięki czemu bez problemu, w dość krótkim czasie można tu przyjechać z różnorodnych zakątków Polski.
To oczywiste, że najbliżej mają tu mieszkańcy województwa lubelskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego. Jednak dzięki rozwiniętej infrastrukturze i połączeniom lotniczym do Rzeszowa, czyli stolicy Podkarpacia, można tu dojechać w parę chwil, nawet z północy Polski.
Co istotne, Bieszczady wyróżniają się stosunkowo tanią, jak na polskie realia, bazą noclegową. Najkorzystniej jest się tu zatrzymać w agroturystyce, ale również w kwaterach i pokojach, czy domkach, w których średnie koszty noclegów rozpoczynają się od 40-50 zł za dobę. W porównaniu do wakacji, jest to o kilkanaście procent mniej.
Na korzyść tego, że jest to tania opcja, przemawia również fakt, że nie ma tu "masówki", z którą turyści mają do czynienia w Tatrach, czy Karkonoszach. W restauracjach można zjeść za całkiem przystępną cenę, a w sieci próżno szukać "paragonów grozy", które są publikowane w przypadku innych, turystycznie popularnych miejscowości w Polsce.
Bieszczady to przede wszystkim cisza i spokój, wspaniały klimat, sprzyjająca pogoda, kilka niezwykłych szczytów górskich i lokalizacja atrakcji - większość tych topowych atrakcji w Bieszczadach, znajduje się od siebie w stosunkowo niedalekiej odległości.
Pobyt w tym regionie, można z powodzeniem zaplanować na krócej lub na dłużej, samodzielnie lub z większą grupą osób. Mówiąc krótko, każdy powinien być zadowolony.
Czym się kierować, by zapłacić jak najmniej w Bieszczadach?
Odpowiedź na tak postawione pytanie nie jest prosta i jednoznaczna. Na pewno istnieje kilka sposobów, które pozwolą zapłacić nieco mniej niż w przypadku droższych i bardziej popularnych regionów górskich w Polsce.
To, co przede wszystkim należy wziąć pod uwagę, to na pewno kategoria noclegu, liczba osób, wyżywienie, jak i sam sposób przemieszczania się.
To oczywiste, że najkorzystniej będzie się wybrać większą grupą. Ma to ścisły związek z samym transportem - podróżując samochodem lub dwoma samochodami, zapłacimy nieco mniej za benzynę, przyjmując że każdy uczestnik dorzuci parę groszy do paliwa. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku noclegów - wynajmując kilkuosobowy domek czy agroturystykę, koszty po przeliczeniu na każdego uczestnika urlopu, wychodzą bardzo korzystnie i rozpoczynają się nawet od 30 zł od osoby za dobę.
Bieszczady nie uchodzą za taki region, w którym można znaleźć wiele wspaniałych restauracji, tak jak ma to miejsce chociażby w przypadku Tatr i Krupówek. Planując wyżywienie, dobrze jest znaleźć taki obiekt noclegowy, który udostępnia kuchnię lub aneks kuchenny, czy też w swojej ofercie umożliwia skorzystanie z opcji wyżywienia. Taka opcja na pewno będzie najtańsza. Pomimo rosnących cen żywności, samodzielne przygotowanie posiłku lub korzystanie z wyżywienia w obiekcie, będzie na pewno tańsze niż codzienna wizyta w popularnych restauracjach, znajdujących się w regionie.
Co zobaczyć w Bieszczadach jesienią i zimą?
Bieszczady to wiele możliwości aktywnego spędzania czasu, również jesienno-zimową porą. Okoliczne szlaki mienią się kolorami, pogoda sprzyja, a atrakcje w dalszym ciągu są dostępne dla turystów.
Na pewno obowiązkowa będzie wyprawa na Tarnicę, czyli najwyższy szczyt w Bieszczadach. Przy okazji warto jest zobaczyć słynne bieszczadzkie połoniny (Wetlińską, Caryńską i Bukowe Berdo). Co prawda, aura nie będzie raczej sprzyjać kąpielom i plażowaniu, ale na pewno warto jest wybrać się nad Jezioro Solińskie, w szczególności, że dopiero co uruchomiona została kolejka gondolowa.
Wśród okolicznych zabytków, warto jest zwiedzić przede wszystkim słynne podkarpackie cerkwie. Rodziny z dziećmi z pewnością bardzo zadowoli Bieszczadzka Kolejka Wąskotorowa, której trasa prowadzi przez ciekawe zakątki regionu, a podróż kończy się wspólnym ogniskiem i pieczeniem kiełbasek.
Materiał sponsorowany przez Nocowanie.pl