"W 2020 roku Musk postanowił sprzedać swoich pięć wielkich domów i mieć jako główną rezydencję ten spartański dom z dwiema sypialniami w Boca Chica w Teksasie, gdzie będziemy się spotykać, a on będzie siedział przy tym drewnianym stole i rozmawiał przez telefon" - napisał na Twitterze Walter Isaacson, który pisze biografię Elona Muska.
Biograf dodał, że w książce wyjaśni, dlaczego miliarder zdecydował się na taki krok.
Zdjęcie, które w sieci umieścił biograf, przedstawia kuchnię Muska i część jego salonu. Na stoliku kawowym widzimy przedmiot w kształcie rakiety.
Amerykański serwis Insider dostrzegł także, że miliarder, który jest fanem science fiction, ma także zawieszony nad kuchennym stołem plakat do magazynu science fiction o nazwie "Amazing Stories".
Dom Muska tańszy niż kawalerka w Warszawie
Elon Musk wszystkich zaskoczył, kiedy w 2020 roku ogłosił, że zamierza sprzedać wszystkie swoje nieruchomości, w tym dom, w którym mieszka, bo nie chce, żeby ktokolwiek wytykał mu bogactwo. Jak powiedział, tak zrobił. Wszystkie nieruchomości sprzedał.
Potem media donosiły, że Elon Musk, założyciel Tesli i SpaceX mieszka w 35-metrowym domu modułowym, którego budowa kosztowała 49,5 tys. dolarów. Jak zdążyły zauważyć media, dom Muska kosztował mniej niż kawalerka w Warszawie.
Elon Musk, najbogatszy człowiek na świecie, którego majątek szacuje się na ponad 260 mld dolarów, w wywiadzie dla TED w kwietniu ubiegłego roku przyznał, że nie posiada nawet prywatnego jachtu, ani nie jeździ na wymyślne i drogie wakacje. Powiedział, że ma za to prywatny odrzutowiec, z którego korzysta, bo to ułatwia mu pracę.