Producent podkreśla, że od kilku miesięcy pracuje nad ulepszeniem oprogramowania systemu stabilizacji i kontroli lotu. We wszystkich maszynach 737 MAX 8 i MAX 9 ma się pojawić maksymalnie w ciągu 10 dni - ustaliła agencja Reuters, która powołuje się na źródła zbliżone do Boeinga.
Prace nad nowym systemem rozpoczęły się po tym, jak pod koniec października 2018 roku w Indonezji - tuż po starcie - Boeing 737 MAX 8 runął na ziemię. Zginęło wtedy 189 osób. 9 marca Boeing 737 MAX 8 linii Ethiopian Airways rozbił się kilka minut po starcie z lotniska w Addis Abebie. W katastrofie zginęło 157 osób.
Jak informuje agencja Reuters, oba przybadki były podobne, co sugeruje, że przyczyną obydwu katastrof mógł być ten sam element oprogramowania. Zmiany zostaną wprowadzone po zaleceniach amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA).
Już kilka dni temu Boeing zapewniał, że aktualizacja oprogramowania samolotów 737 MAX 8 i MAX 9 spowoduje, że "bezpieczny samolot będzie jeszcze bezpieczniejszy".
Producent dodał, że zaktualizuje oprogramowanie w całej flocie 737 MAX.
Do czasu zmiany oprogramowania loty wszystkimi boeingami 737 MAX zostały zawieszone. Producent dotąd dostarczył ok. 370 maszyn 737 MAX 8 i MAX 9. Jednak ma zamówienia na ok. 5 tys. kolejnych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl