Według raportu OECD "Health at a Glance 2020" w Polsce na tysiąc mieszkańców mamy jedynie 2,4 lekarza. Polska plasuje się na szarym końcu pod względem dostępności lekarzy w całej Unii Europejskiej. To, że jest źle, pokazała nam dobitnie pandemia COVID-19. Polska służba zdrowia była mocno obciążona głównie przez problemy kadrowe. Brakowało, i ciągle brakuje, lekarzy, pielęgniarek czy ratowników medycznych.
Wynika to nie tylko z faktu emigracji polskich specjalistów za granicę, ale także z tego, że studia medyczne są jednymi z najtrudniejszych i wymagają od studentów wiele samozaparcia oraz nakładów finansowych. Nie każdy może liczyć na wsparcie rodziny, stąd pomysł rządu na kredyt na studia medyczne na specjalnych warunkach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kredyt na studia, czyli pomysł rządu na zwiększenie liczby lekarzy
Specjalny kredyt studencki na studia medyczne to kooperacja Ministerstwa Zdrowia z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (BGK), w ramach której uruchomiono Fundusz Kredytowania Studiów Medycznych. Obejmuje on:
- dopłaty do oprocentowania kredytów na studia medyczne,
- całkowite lub częściowe umorzenia kredytów na studia medyczne,
- poręczenia kredytów na studia medyczne.
O kredyt na studia medyczne mogą ubiegać się jedynie studenci płatnych kierunków lekarskich na polskich uczelniach wyższych. Co ważne, o kredyt mogą wnioskować także ci, którzy rozpoczęli studia przed rokiem akademickim 2022/2023. Kwota finansowego wsparcia może wynieść nawet 20 tys. zł na semestr.
Jak podkreśla minister zdrowia Adam Niedzielski, choć będziemy budować nowe szpitale i korzystać z najnowocześniejszych sprzętów, to nie wystarczy to, jeżeli nie będziemy mieli wykwalifikowanego personelu medycznego. Twierdzi też, że Ministerstwo Zdrowia co roku zwiększa nabory na studia medyczne, wspiera powstawanie nowych wydziałów czy podnosi płace, aby do studiów medycznych. Wg ministra kredyt na studia medyczne to kolejny krok, który ma pomóc zdolnym, młodym ludziom, których często nie stać na naukę.
Kredyt na studia medyczne - jaki bank go udzieli?
Jedynym bankiem, w którym można obecnie złożyć wniosek o kredyt na studia medyczne, jest Bank Pekao. Bank oraz Ministerstwo Zdrowia zaznaczają, że proces ubiegania się o tego typu finansowanie został maksymalnie uproszczony, a student nie musi mieć zdolności kredytowej.
Założenie kredytu jest takie, że dopiero po ukończeniu studiów przyszli lekarze będą w stanie taki kredyt spłacić. Przy spełnieniu określonych warunków kredyt może jednak zostać umorzony, czego prawnym zabezpieczeniem jest właśnie poręczenie udzielone przez BGK.
Kredyt zostanie umorzony wtedy, gdy student przepracuje 10 lat w publicznym systemie ochrony zdrowia i uzyska tytuł specjalisty w dziedzinie uznanej za priorytetową. Aktualny wykaz priorytetowych dziedzin medycyny znajduje się w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 30 czerwca 2020 r.
Kredyt na studia medyczne – od kiedy składać wnioski?
Wnioski o kredyt na studia medyczne można już składać od 18 lipca w dowolnym oddziale Banku Pekao. Wniosek trzeba dostarczyć maksymalnie 21 dni od rozpoczęcia semestru i dotyczy to studentów wnioskujących o kredyt na rok akademicki 2022/2023. Studenci za rok 2021/2022 muszą złożyć wnioski maksymalnie do 30 września.
Spłatę każdego kredytu poręcza BGK i nie pobiera za to dodatkowej opłaty. Poręczenie obejmuje 100 proc. udzielonej kwoty wraz z odsetkami i w żaden sposób nie zależy od dochodu. Oprocentowanie kredytu jest zmienne. Obecnie zostało ustalone na poziomie 9,86 proc. Do czasu rozpoczęcia spłaty kredytu koszt odsetek pokrywa w całości BGK. Student płaci połowę odsetek dopiero wtedy, gdy zaczyna spłacać kredyt. Pozostałe odsetki dopłaca BGK.
Czy jest to rozwiązanie korzystne, może pomóc wyliczyć kalkulator kredytowy.
Autor: Dagmara Sudoł, totalmoney.pl