Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Branża budowlana pogrąża się w długach. Zaległości przekroczyły 1,5 mld zł

17
Podziel się:

Ponad 1,5 mld zł wynoszą przeterminowane zaległości finansowe firm z branży budowlanej - wynika z najnowszych danych KRD. Łączne zadłużenie sektora budowlanego jest o 10 proc. większe niż rok wcześniej. Budownictwo jest w pierwszej trójce branż najbardziej zagrożonych upadłością - ocenili analitycy.

Branża budowlana pogrąża się w długach. Zaległości przekroczyły 1,5 mld zł
Budowa; blok; bloki; mieszkania; budownictwo; mieszkanie; robotnicy; budowlańcy; budowlanka; budynek (Adobe Stock, ©Lars Nilsson)

Już 1,55 mld zł wynoszą przeterminowane zaległości finansowe firm z branży budowlanej - wynika z najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Najwięcej, bo 733 mln zł, zalegają firmy wykonujące specjalistyczne roboty budowlane, natomiast drugim dłużnikiem są przedsiębiorstwa zatrudnione przy wznoszeniu budynków (646 mln zł). Najmniej, bo 175 mln zł, do spłaty mają budowniczowie obiektów inżynierii lądowej i wodnej. "Średni dług przypadający na jednego dłużnika to 34,3 tys. zł" - wyliczono.

Banki największymi wierzycielami

Napisano, że największym wierzycielem branży jest sektor finansowy, któremu przedsiębiorstwa budowlane zalegają blisko 868 mln zł. Z rejestrów KRD wynika, że głównie są to banki, firmy leasingowe i ubezpieczeniowe, a także fundusze sekurytyzacyjne, które odkupiły wierzytelności od innych instytucji finansowych.

Z kolei zobowiązania budowlanki wobec branży handlowej - jak napisano - wynoszą ponad 237 mln zł, wobec operatorów telekomunikacyjnych – 53,5 mln zł, a wobec firm energetycznych – 27 mln zł.

Sprzężone długi

Eksperci KRD zauważyli, że największym problemem są jednak wzajemne długi sektora, które obecnie stanowią 252,5 mln zł, czyli 16 proc. całego zadłużenia branży. Dodali, że jeszcze 5 lat temu było to 10 proc.

Analiza wiarygodności płatniczej KRD pokazuje, że 16 proc. wszystkich firm budowalnych ma niski lub bardzo niski scoring, co oznacza, że współpraca z nimi może być ryzykowna – wskazał prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów BIG Adam Łącki.

Dodał, że zdecydowanie najniższą wiarygodność płatniczą mają firmy zajmujące się realizacją projektów budowlanych związanych ze wznoszeniem budynków. - Wiarygodność płatnicza niemal trzech na 10 firm z tego podsektora jest przeciętna, a dwóch z 10 niska lub bardzo niska – podsumował prezes KRD.

Trudną sytuację w branży potwierdzają dane

Trudną sytuację w branży potwierdzają też dane Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej, z których wynika, że w 2023 r. upadłość ogłosiło 55 firm budowalnych, a 595 rozpoczęło restrukturyzację. - Budownictwo już dziś jest w pierwszej trójce branż najbardziej zagrożonych upadłością - ocenili analitycy KRD.

Wskazali, że rosnące długi i pogarszający się scoring mają wpływ na dostęp firm budowlanych do zewnętrznego finansowania, zwłaszcza ze strony banków. "Odwrotną sytuację widzimy w przypadku finansowania faktoringiem. Tu budownictwo wykazuje nadspodziewaną aktywność, a wartość sfinansowanych faktur przewyższa wartości w innych sektorach" – ocenił ekspert NFG Emanuel Nowak. Dodał, że wzrost zainteresowania faktoringiem w tym sektorze jest widoczny od kilku lat, ale w 2023 r., w stosunku do roku poprzedniego, udział w finansowaniu wzrósł z 30 do 33 proc. W tym roku trend się utrzymuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wynajmowanie drogich aut jest bardziej opłacalne niż mieszkania. Bartek Walaszczyk w Biznes Klasie

Powołując się na dane Głównego Urzędu Statystycznego, eksperci KRD napisali, że w maju wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury (NSA) w budownictwie kształtował się na poziomie minus 2,3 (przed miesiącem minus 2,6). W stosunku do kwietnia br. poprawę koniunktury sygnalizuje 11,2 proc. przedsiębiorstw, a jej pogorszenie – 13,5 proc. (przed miesiącem odpowiednio 11,7 proc. i 14,3 proc.). Pozostałe przedsiębiorstwa uznają, że ich sytuacja nie ulega zmianie.

Na umiarkowany optymizm w tym sektorze wskazują również prognozy Barometru EFL. W II kwartale tego roku firmy budowlane spodziewają się wzrostu inwestycji i poprawy płynności finansowej. Na to ostatnie liczy 28 proc. przedsiębiorców (wzrost o 5 pkt proc. względem poprzedniego kwartału). Z kolei 19 proc. firm budowlanych spodziewa się większej liczby inwestycji (to wzrost o 3 pkt proc. w stosunku do początku tego roku). Wciąż jednak zdecydowana większość respondentów (64 proc.) prognozuje, że pozostaną one na niezmienionym poziomie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
Karol
7 miesięcy temu
Nie kupujcie od deweloperów, bo oni zbankrutują a wy zostaniecie z ręką w nocniku, wpłacić zaliczkę a on zniknie... Jest mnóstwo takich spraw w reportażach, to cwaniaki a zwłaszcza te Januszowe firmy budowlane
Sorge
7 miesięcy temu
Kończy się bal na kredyt i trzeba będzie zapłacić rachunek kelnerowi.
stary
7 miesięcy temu
Pamietacie rok 2008 w USA? Jak się banki składały jak domki z kart bo ludzie mieli problemy w hipotekami. To się nazywa bańka spekulacyjna.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
etam
7 miesięcy temu
ile lat jeszcze będą okradać ludzi lub inaczej kogo by musieli okraść żeby skończyć z oszustwami takimi jak w Bydgoszczy ludzie posprzedawali swoje stare mieszkania inni pobrali kredyty żeby wpłacić deweloperowi a on zwyczajnie wziął pieniądze i zniknął jak tak można a policja mówi że jest nieuchwytny
Sorge
7 miesięcy temu
Kończy się bal na kredyt i trzeba będzie zapłacić rachunek kelnerowi.
Ład.zielony
7 miesięcy temu
A więc nieruchomości mogą tylko rosnąć i nie czeka nas żadna bańka?
Kiki
7 miesięcy temu
Znowu zwala wszystko na pis stara śpiewa od jesieni
Tak wybrali
7 miesięcy temu
Wraca stare