"Puls Biznesu" przypomniał, że kilka dni temu Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu, oraz szefostwo Lasów Państwowych (LP) zaprezentowali pakiet dla przemysłu drzewnego. W pracach nad nim - jak zapewnia ministerstwo - uczestniczyli przedstawiciele wielu stron, w tym przemysłu drzewnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Organizacje, które go reprezentują, doceniają wprawdzie założenia pakietu, uważają jednak, że nie rozwiąże on bieżących problemów. Firmy sektora drzewnego potrzebują natomiast natychmiastowej pomocy.
"Z niepokojem obserwujemy, że ogłaszane propozycje dotyczące przyszłości nie są podparte żadnymi precyzyjnymi rozwiązaniami, a my nadal nie otrzymujemy odpowiedzi na nasze bieżące postulaty" - piszą szefowie ośmiu branżowych organizacji w liście, który, jak poinformował "Puls Biznesu", zamierzają w czwartek wysłać do premiera Donalda Tuska.
Liczą straty w milionach. Jest najgorzej od lat
"Zaskakująca i rozczarowująca decyzja"
Według szefów branżowych organizacji nie były to pierwsze decyzje, które ministerstwo klimatu podjęło, nie oglądając się na potrzeby tego sektora. 8 stycznia resort postanowił bowiem ograniczyć wycinkę drzew na 10 obszarach leśnych, a jednocześnie zapowiedział, że pracuje nad systemowym rozwiązaniem, które ma doprowadzić do wyłączenia z użytkowania gospodarczego kolejnych obszarów leśnych - czytamy w dzienniku.
"Dla całej branży drzewnej była to zaskakująca i rozczarowująca decyzja, nikt nie konsultował tego rozwiązania ze stroną społeczną i gospodarczą! Co więcej, nie konsultowano tych działań z naukowcami zajmującymi się przyrodą i leśnictwem. Nie były one też poprzedzone profesjonalnymi badaniami przyrodniczymi, ani też analizami wpływu na sytuację społeczno-gospodarczą w regionach" - cytuje treść listu branży drzewnej "Puls Biznesu".
Sprzedaż drewna. "Firmy mogą nie doczekać zmian"
Jak podał dziennik, szefowie organizacji uważają, że to ostatni dzwonek, bo sytuacja polskiego sektora drzewnego jest bardzo zła.
Czekają na pilne zmiany. "Wiele firm ich nie doczeka"
Szef Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego Piotr Poziomski przyznał, że przemysł drzewny z dużą nadzieją czeka na nowe rozwiązania resortu klimatu. Jego zdaniem propozycje resortu mogą być wdrożone na 2025 rok.
- Jednakże wiele z firm branży leśno-drzewnej może nie doczekać się tych zmian. Od miesięcy oczekiwaliśmy od polskiego rządu natychmiastowej interwencji - podkreślił i dodał, że branża liczy na konkretne rozwiązania. - Kierunek i założenia są bardzo dobre, ale nie mogą stać się tematem zastępczym do bieżących problemów - wskazał.