Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jakub Ceglarz
Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Brexit ugrzązł na Wyspach. Premier May kończy się czas

55
Podziel się:

Środowe głosowania w Izbie Gmin nikogo nie przybliżyły do odpowiedzi, co z brexitem. Wręcz odwrotnie. Data wyjścia wciąż pozostaje wielką niewiadomą, a brytyjski rząd ma czas do końca tygodnia. Wyjaśniamy, co teraz czeka Brytyjczyków.

Theresa May zapowiedziała dymisję, ale wydaje się, że nawet to nie pomoże umowie z UE
Theresa May zapowiedziała dymisję, ale wydaje się, że nawet to nie pomoże umowie z UE (East News, AFP PHOTO /MARK DUFFY/ UK Parliament)

Osiem głosowań, żadne bez większości. Wiemy, że brytyjscy parlamentarzyści nie chcą twardego brexitu, nie zgadzają się na unię celną, odrzucają pomysł referendum ratyfikacyjnego. Nie chcą też alternatywnego planu Partii Pracy. W skrócie - odrzucone zostały wszystkie zastępcze rozwiązania dla wynegocjowanej przez rząd Theresy May umowy.

Problem w tym, że sama umowa też nie cieszy się poparciem parlamentarzystów. Nie pomogło nawet to, że swoją głowę na szali położyła Theresa May. Zapowiedziała dymisję, jeśli tylko parlament przegłosuje jej porozumienie z Unią. Na to się jednak nie zanosi.

Co posłowie Izby Gmin popierają? Na ten moment wydaje się, że nie ma takiego rozwiązania. "Nie" i koniec.

Zobacz także: Obejrzyj: Ostra krytyka Tuska. "Za bardzo lubię Anglików"

Co zatem teraz czeka Wielką Brytanię i jakie są dalsze losy brexitu? Postaramy się to wyjaśnić.

Unijne władze postawiły sprawę jasno w zeszłym tygodniu. Jakakolwiek decyzja ma zapaść do końca marca. Jeśli stanie się cud i Izba Gmin przyjmie wynegocjowaną przez rząd May umowę, to data brexitu zostanie przesunięta na 22 maja. Potwierdził to wczoraj w Parlamencie Europejskim przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

Głosowanie wstępnie ma odbyć się w piątek. Ale to też jest pisane palcem po wodzie, bo na drodze może stanąć spiker Izby Gmin. John Bercow już raz nie pozwolił premier May poddać umowy pod głosowanie. Uznał bowiem, że ta już dwa razy została odrzucona, więc trzeci raz do porządku obrad jej nie wpuści. Powołał się przy tym na przepisy sprzed kilkuset lat.

Gdyby jednak do głosowania doszło, a to zakończyłoby się poparciem umowy, to sprawa byłaby w miarę jasna. Brexit nastąpiłby 22 maja.

Jeśli umowa po raz trzeci nie uzyska większości, to Wielka Brytania opuści Unię najprawdopodobniej 12 kwietnia. Bez żadnej umowy. To oznacza, że na granicach czekać nas będzie paraliż.

W teorii. Bo nietrudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym brytyjski rząd prosi Unię o kolejne przedłużenie terminu brexitu. Do kiedy? Jak zwykle, nie wiadomo. Jednocześnie Brytyjczycy będą jednak musieli zadeklarować, że wezmą udział w zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Bruksela na takie rozwiązanie może przystać, co zresztą sygnalizowali jej liderzy. Nikomu bowiem nie zależy na twardym brexicie. To oznaczałoby bowiem chaos nie tylko na Wyspach, ale i w całej Europie.

- Warto rozważyć opcję dłuższej prolongaty - mówił w środę Donald Tusk. Na razie jednak brexit stoi pod znakiem słow "nie wiadomo".

Zwrócił się też do posłów, by nie opuszczali milionów Brytyjczyków, którzy opowiedzieli się za unijnymi wartościami.

- Unia nie powinna opuszczać miliona Brytyjczyków, którzy wyszli w weekend na ulicę ani 6 milionów, którzy podpisali petycję za pozostaniem w Unii Europejskiej - powiedział Donald Tusk podczas wystąpienia w Parlamencie Europejskim.

- Ci ludzie nie czują, że są reprezentowani w brytyjskim parlamencie, więc muszą czuć się reprezentowani tutaj - dodał, zwracając się do europosłów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(55)
WYRÓŻNIONE
ALu
6 lat temu
Trochę mi żal tej Tereski :(((( widać po zmęczonej twarzy , podpuchniętych oczach ....ile to wszystko kosztuje ją zdrowia . Zawsze myślałam o parlamencie brytyjskim , że zasiadają tam ludzie na bardzo wysokim poziomie o niezwykłej kulturze bycia . Teraz gdy obserwuję obrady ....to aż mi wstyd za ten kołchoz :)))))
sdfsfsfsfs
6 lat temu
bedxzie wesolo :D puste pulki w UK :D
Kleszcz -
6 lat temu
Jak to "...zostaną z niczym..." ? Przecież mają BIG BENA i Jasia Fasolę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (55)
oko
6 lat temu
Brytyjczycy sami sobie zgotowali ,to piekiełko, sami muszą zdecydować .Źle o nich świadczy ten chaos i kłótnie, myśleli ,że rzucą UE na kolana i wyjdą na swoich wygórowanych warunkach?????Przecież wcześniej Tereska dawała im do wglądu propozycje?????
kac
6 lat temu
JAKUB CEGLARZ jaki pan jest niedoinformowany
Polak
6 lat temu
Wywalić ten temat naród z uni tylko szkodzą te rude angole
Kolo
6 lat temu
Tusk powinien wiedzieć, że Unia Europejska to ZWIĄZEK PAŃSTW a nie ich obywateli. Obywateli Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej reprezentuje Rząd Jej Wysokości królowej Elżbiety II. Nikt inny nie ma do tego prawa. Nawet "król Europy" i kamerdyner kanclerz Angeli Merkel.
ON
6 lat temu
Ośmieszają się przed całym swiatęm.!
...
Następna strona