Sprawa dotyczy fragmentu budowanej drogi S1 Kosztowy - Bielsko Biała. Wykonawca odcinka Oświęcim - Dankowice miał czas na realizację inwestycji do 26 lipca tego roku. Wiadomo już oficjalnie, że na otwarcie będzie trzeba poczekać dłużej.
"W trakcie budowy drogi ekspresowej S1 między Oświęcimiem a Dankowicami - na terenie Jawiszowic - natrafiono na ślady osadnictwa sprzed okresu od 7 do 10 tys. lat" - poinformował katowicki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Drogowcy zostali zobowiązania do wstrzymania praca w okolicy dwóch stanowisk archeologicznych. Podpisano aneks z wykonawcą, który przesunął termin oddania infrastruktury na początek czerwca przyszłego roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Inżynier kontaktu, po analizie zgromadzonych materiałów oraz roszczeń wykonawcy, uznał za zasadne przedłużenie czasu na ukończenie inwestycji o 223 dni kalendarzowe. Ponadto stwierdził, że wykonawca jest uprawniony do dodatkowej płatności, która zostanie odrębnie określona po uzasadnieniu i udokumentowaniu zgodnie z Warunkami Kontraktu" - podała GDDKiA.
Odkrycia na budowie drogi ekspresowej S1
Na pierwszym stanowisku, gdzie badania przeprowadzono jesienią ubiegłego roku, odkryto osiem zagłębionych w ziemię obiektów archeologicznych.
"Sześć z nich to głębokie jamy zasobowe, które pierwotnie pełniły funkcję piwniczek. Pozostałe dwa to tzw. jamy posłupowe, a więc pozostałości po wbitych w ziemię drewnianych słupach, które stanowiły element nieuchwyconej w trakcie badań konstrukcji naziemnej" - podała GDDKiA.
W trakcie eksploracji obiektów natrafiono na fragmenty glinianych naczyń. "Pochodzą one z okresu funkcjonowania na badanym terenie osady ludności tzw. kultury łużyckiej, występującej w epoce brązu i wczesnej epoce żelaza w latach 1100-400 p.n.e. Wykonywana planigrafia pozwoliła na odkrycie 12 krzemieni i 34 fragmentów ceramiki" - przekazali drogowcy.
Krzemienny grot strzały na budowie GDDKiA
Drugie stanowisko było oddalone kilkaset metrów od pierwszego. "Zarejestrowano tam sześć obiektów archeologicznych, z czego trzy to tzw. jamy posłupowe, będące pozostałościami po konstrukcjach drewnianych, dwie szeroko rozumiane jamy gospodarcze, związane z funkcjonowaniem osady, oraz obiekt określony jako rów" - przekazali drogowcy.
To nie koniec. "W wypełnisku jednego z obiektów w trakcie eksploracji natrafiono na trzy zabytki wykonane z krzemienia oraz 24 fragmenty ceramiki tzw. kultury mierzanowickiej, która rozwijała się na badanym terenie we wczesnej epoce brązu, czyli w latach 2300-1800 p.n.e. Na uwagę zasługuje odkrycie krzemiennego grotu strzały, misternie wykonanego z krzemienia jurajskiego. W obrębie stanowiska odkryto także 34 zabytki krzemienie i trzy fragmenty ceramiki" - podano.