Jak napisali w piątkowym komunikacie analitycy agencji, PiS w pierwszej kadencji przestrzegał ustabilizowanej reguły wydatkowej Polski, nie przekraczając pułapu deficytu wynoszącego 3 proc. PKB, rekomendowanego przez UE – informuje Radio Zet.
Notowane od początku kadencji dobre wyniki budżetowe są możliwe dzięki temu, że światowa gospodarka jest w dobrej sytuacji, pomogły też działania mające na celu zwiększenie poboru podatków i zmniejszenie luki w podatku VAT. Analitycy ostrzegają jednak, że w kolejnych sytuacjach sytuacja może się zmienić, a ponadto dalsze uszczelnianie VAT nie będzie przynosiło już tak spektakularnych wyników jak w pierwszych latach.
- Zapewnią one mniejsze wsparcie w drugiej kadencji, ponieważ spowolnienie wzrostu jest coraz bardziej widoczne, a dalsze zwiększanie zysków z poboru dochodów stają się trudniejsze – zauważają analitycy.
Ponadto wydaje się spadać potencjalna elastyczność budżetu, ponieważ wyższe wydatki na programy socjalne, takie jak rozszerzony program świadczeń rodzinnych Rodzina 500 plus, realizują program polityczny partii, co zwiększa sztywność wydatków, dodają.
Analitycy Fitcha zakładają, że rząd PiS do grudnia przedstawi poprawioną wersję budżetu.
Zmieniony projekt budżetu prawdopodobnie skoryguje cele budżetowe, aby uwzględnić obiecane wydatki, w szczególności wypłatę trzynastych emerytur również 2020 roku, co nie zostało ujęte w projekcie ogłoszonym pod koniec sierpnia.
Przypomnijmy, że zgodnie z projektem budżetu na 2020 r. dochody i wydatki wyniosą po 429,5 mld zł.W przyszłym roku w kasie państwa ma więc nie być deficytu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl