Zgodnie z komunikatem w projekcie budżetu na przyszły rok przyjęto, że dochody państwa wyniosą 684,5 mld zł, (ujawniony w sierpniu plan resortu finansów zakładał kwotę 683,6 mld zł), limit wydatków budżetu państwa został ustalony na 849,3 mld zł (wobec wcześniej zapowiadanych 848 mld zł). Oznacza to, że deficyt budżetu nie przekroczy 164,8 mld zł (wcześniej była mowa o 164,4 mld zł). Deficyt sektora finansów publicznych, według metodologii unijnej, został ustalony na poziomie ok. 4,5 proc. PKB.
Budżet Polski na 2024 rok. Rząd przyjął projekt
Jak wskazano, budżet został przygotowany przy założeniu, że w przyszłym roku wzrost PKB w ujęciu realnym ma wynieść 3 proc., a inflacja 6,6 proc. średniorocznie. Według rządu, głównymi czynnikami, które będą wpływały na spadek, inflacji będzie stabilizacja cen surowców energetycznych i żywności na rynkach światowych, relatywnie niska dynamika spożycia prywatnego w bieżącym roku oraz oddziaływanie polityki pieniężnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przyszłym roku rząd przeznaczy środki m.in. na:
- finansowanie ochrony zdrowia (łącznie z NFZ) – ponad 190,9 mld zł;
- obronność (wraz z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych) – 158,9 mld zł, czyli ok. 4,2 proc. PKB;
- wsparcie rodzin – 93,2 mld zł, w tym np. na realizację programu 800 plus – 63,7 mld zł;
- wsparcie emerytów i rencistów w postaci 13. i 14. emerytury – prawie 30 mld zł.
W projekcie założono, że przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej w 2024 r. wzrośnie o 1,2 proc., na umiarkowaną dynamikę zatrudnienia będzie oddziaływać ograniczona podaż pracy, która jest efektem procesów demograficznych.
Założono też, że nakłady brutto na środki trwałe ogółem powinny wzrosnąć o 4,4 proc. Wpływ na rosnącą dynamikę inwestycji będzie miało polepszenie sytuacji gospodarczej, a w dłuższym horyzoncie także oczekiwany przez rynek spadający koszt kapitału. W 2024 r., wraz z poprawą sytuacji gospodarczej na rynkach eksportowych, wzrost ten wyniesie 3,6 proc. W projekcie zapisano również, że w przyszłym roku import będzie rósł w tempie zbliżonym do eksportu (3,9 proc.).
Projekt przewiduje, że stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec 2024 r. powinna wynieść 5,2 proc., a wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2024 r. ma wynieść 9,8 proc. po wzroście o 12,3 proc. w bieżącym roku.
Strategia na lata 2024-2027
Jednocześnie - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu - Rada Ministrów przyjęła strategię zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2024-2027. Jak podano, celem strategii pozostaje minimalizacja kosztów obsługi długu Skarbu Państwa w długim horyzoncie czasowym, przy przyjętych ograniczeniach związanych z ryzykiem.
Założony w projekcie budżetu na 2024 r. limit kosztów obsługi długu Skarbu Państwa wynosi 66,5 mld zł, czyli 1,76 proc. PKB, a w 2027 r. koszty obsługi długu "nieznacznie" przekroczą 2 proc. PKB.
Strategia zakłada, że na koniec 2023 r. relacja państwowego długu publicznego do PKB obniży się do 37,9 proc., a następnie wzrośnie do 44,3 proc. w 2027 r., pozostając poniżej progu ostrożnościowego 55 proc. z ustawy o finansach publicznych. Powodem wzrostu jest zwiększenie wydatków na obronność i bezpieczeństwo, a także na wsparcie dla rodzin czy finansowanie służby zdrowia - zaznaczono.
Relacja długu sektora instytucji rządowych i samorządowych (wg definicji UE) do PKB wzrośnie do 49,3 proc. w 2023 r., a następnie – w okresie objętym prognozą Strategii – do 58,7 proc. Wartość referencyjna relacji długu do PKB na poziomie 60 proc., zawarta w traktacie o funkcjonowaniu UE, nie zostanie przekroczona w horyzoncie Strategii - zaznaczono w komunikacie.
Zgodnie z zapisami konstytucji, rząd musi przesłać projekt budżetu do Sejmu najpóźniej na 3 miesiące przed rozpoczęciem roku budżetowego, którego ustawa dotyczy. Po tym, jak Sejm przyjmie ustawę, Senat ma 20 dni od momentu przekazania mu ustawy budżetowej. Prezydent musi otrzymać uchwaloną ustawę budżetową najpóźniej w 4 miesiące od chwili przekazania jej Sejmowi i ma 7 dni na jej podpisanie.