- Pod koniec tygodnia rząd przyjmie projekt ustawy budżetowej na 2025 r. - oświadczył w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. W poniedziałek po południu natomiast minister sportu Sławomir Nitras doprecyzował, że budżetowe posiedzenie rządu odbędzie się w środę 28 sierpnia.
Według "Faktu" rząd nie planuje cięć w programach społecznych, a podwyżki wynagrodzeń dla wybranych grup społecznych będą umiarkowane. Szczegóły zostaną przedstawione na posiedzeniu Rady Ministrów, a potem trafią do partnerów społecznych. Do końca września projekt musi zostać przyjęty przez rząd i przekazany do Sejmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podwyżka dla seniorów i płacy minimalnej
Podwyżki emerytur i rent w 2025 roku mają być minimalne, oparte na wskaźniku inflacji oraz 20 proc. realnego wzrostu płac. Według prognoz waloryzacja wyniesie co najmniej 6,78 proc. "Fakt" wylicza, że wówczas minimalna emerytura, która obecnie wynosi 1780 zł 96 gr brutto, podskoczy do 1901 zł 71 gr brutto.
Planowane jest także wprowadzenie tzw. wdowich rent, co umożliwi łączenie emerytury z rentą rodzinną. "Wnioski o wdowią rentę będzie można składać już od 1 stycznia 2025 r., jednak pierwsze wypłaty ruszą dopiero od 1 lipca" - czytamy. Według wyliczeń ZUS przeciętna wdowa lub wdowiec zyska na nowym świadczeniu ok. 360 zł.
Płaca minimalna wzrośnie od 1 stycznia 2025 roku do 4626 zł brutto. Rząd planuje również podwyżki w pomocy społecznej. "Fakt" podaje, że od 1 stycznia 2025 r. nastąpi także podwyższenie kryteriów dochodowych w systemie pomocy społecznej. Próg dla osoby prowadzącej jednoosobowe gospodarstwo domowe będzie wynosił 1010 zł, a dla osoby w rodzinie - 823 zł. Zmianie ulegnie również wysokość świadczeń pieniężnych przyznawanych w ramach pomocy społecznej. Konkretne zmiany obejmują:
- wzrost pomocy pieniężnej na usamodzielnienie o 229 zł, z 1837 zł do 2066 zł,
- podwyżka maksymalnego zasiłku stałego o 229 zł, z 1000 zł do 1229 zł,
- zwiększenie minimalnej kwoty świadczenia pieniężnego na utrzymanie oraz pokrycie kosztów nauki języka polskiego dla cudzoziemców, którzy uzyskali w Polsce status uchodźcy, ochronę uzupełniającą lub zezwolenie na pobyt czasowy, z 721 zł do 950 zł, oraz maksymalnej kwoty z tego tytułu z 1450 zł do 1679 zł,
- podniesienie kwoty dochodu z 1 ha przeliczeniowego o 114 zł, z 345 zł do 459 zł.
Podwyżka dla budżetówki
Rząd planuje również wzrost wynagrodzeń w budżetówce o 4,1 proc., choć pracodawcy i związki zawodowe uważają, że to za mało. Minister Domański zasugerował, że tam, gdzie pensje są zbliżone do minimalnej, wzrost wynagrodzeń może wynieść do 7,8 proc.
Początkowo planowano podwyższenie wynagrodzeń nauczycieli o 4,1 proc., jednak minister edukacji Barbara Nowacka zwróciła się do Ministerstwa Finansów z prośbą o znalezienie środków na wyższe podwyżki - o 10 proc. Jest to jednak znacznie mniej niż w poprzednim roku, kiedy płace nauczycieli wzrosły o 30 proc.
Według wyliczeń "Faktu" tak mogłyby zmienić się wynagrodzenia nauczycieli w zależności od stopnia awansu zawodowego (podstawowe wynagrodzenie brutto bez dodatków):
- nauczyciel początkujący bez stopnia awansu zawodowego - obecnie zarabia 3675 zł brutto, mógłby zyskać około 367 zł miesięcznie,
- nauczyciel mianowany, obecnie otrzymujący 5057 zł brutto, mógłby zyskać około 500 zł miesięcznie,
- nauczyciel dyplomowany, zarabiający obecnie około 5915 zł, mógłby zyskać około 590 zł miesięcznie.
Ministerstwo Edukacji planuje również zwiększenie dodatku funkcyjnego o 400 zł.
Funkcjonariusze służb mundurowych, w tym policjanci, strażacy, strażnicy graniczni, żołnierze, funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa oraz Krajowej Administracji Skarbowej, mogą również liczyć na podwyżki wynagrodzeń. Wstępnie zakładano, że ich uposażenia wzrosną o 4,1 proc., podobnie jak w przypadku całej sfery budżetowej.
Jest to jednak wzrost pięciokrotnie mniejszy niż w obecnym roku.
Obecnie średnie wynagrodzenie żołnierzy zawodowych, policjantów oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej, po 20-proc. podwyżkach (w armii od 15,2 proc. do 25,4 proc.), wynosi około 9,3 tys. zł brutto. W wyniku planowanej podwyżki mundurowi mogą otrzymać dodatkowo około 300 zł brutto.
Tyle zarobią najważniejsi urzędnicy w Polsce
Najważniejsi urzędnicy państwowi, w tym prezydent, premier, ministrowie, posłowie i senatorowie, także mają otrzymać podwyżki wynagrodzeń o 4,1 proc. "Fakt" wylicza, że:
- prezydent Andrzej Duda, który obecnie zarabia ok. 25 tys. zł brutto (bez dodatku za staż), po podwyżce otrzymywałby ponad 26 tys. zł brutto, co oznacza wzrost o ok. 1 tys. zł miesięcznie,
- premier Donald Tusk oraz marszałkowie Sejmu i Senatu - Szymon Hołownia i Małgorzata Kidawa-Błońska – którzy aktualnie zarabiają ok. 20,5 tys. zł brutto miesięcznie (bez dodatku stażowego), mogą liczyć na podwyżkę o ok. 842 zł brutto miesięcznie,
- ministrowie również otrzymają wyższe wynagrodzenie. Obecnie ich pensja wynosi ok. 17,8 tys. zł brutto (bez dodatku stażowego), a po podwyżce wzrośnie o ok. 810 zł brutto miesięcznie,
- obecne uposażenie posłów i senatorów wynosi 12 826 zł brutto. Po podwyżce o 4,1 proc. wzrośnie do 13 352 zł brutto, co daje dodatkowo ok. 526 zł miesięcznie. Dodatkowo dieta parlamentarna, która teraz wynosi 4008 zł, od 1 stycznia 2025 r. wzrosłaby do 4172 zł, co oznacza wzrost o 162 zł miesięcznie.