Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Byli ministrowie odkupują telefony i tablety. Cena? Można pozazdrościć

49
Podziel się:

Byli ministrowie dwutygodniowego rządu Mateusza Morawieckiego nie chcą rozstawać się z rządowymi telefonami i tabletami. Odkupują je od resortów za część ich wartości – wynika z ustaleń Radia ZET. Umożliwia to rozporządzenie z 2019 roku podpisane przez Morawieckiego.

Byli ministrowie odkupują telefony i tablety. Cena? Można pozazdrościć
Byli ministrowie rządu Morawieckiego mogą odkupić służbowy sprzęt (East News, Piotr Molecki)

Radio ZET powołując się, na Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 21 października 2019 w sprawie szczegółowego sposobu gospodarowania składnikami rzeczowymi majątku ruchomego Skarbu Państwa informuje, że przepisy umożliwiają osobom zajmującym kierownicze stanowiska państwowe odkup majątku ruchomego oddanego im do użytku służbowego.

Ministrowie odkupią sprzęt

Rozgłośnia podkreśla, że przepisy jasno wskazują, że może chodzić także o przypadki, kiedy "okres, na który oddano te składnik do użytku służbowego, był krótszy niż rok".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

"Warunek spełniają więc ministrowie dwutygodniowego rządu Mateusza Morawieckiego. Chodzi o telefony komórkowe, notebooki i tablety o wartości zakupowej nie przekraczającej 10 tysięcy złotych" - zauważa Radio ZET.

Jak informuje Radio ZET wykup rządowych urządzeń elektronicznych przez byłych ministrów, potwierdziły rozgłośni resorty finansów, spraw zagranicznych i funduszy i polityki regionalnej.

Za ile politycy odkupią sprzęt? "Określenie zużycia telefonów czy tabletów jest wyłącznie uznaniowe. Urzędnicy muszą określić stopień ich zużycia" - informuje rozgłośnia.

Rozmówcy Radia ZET mówią, że ministrowie odkupią telefony warte 7-8 tysięcy za mniej niż połowę ich wartości. Ministrowie korzystali z urządzeń marek iPhone i Samsung.

"Miałem możliwość odkupienia rocznego iPhone 14 Pro za 4200 złotych. Niech każdy sam oceni, czy to jest uczciwa cena i czy tu mamy do czynienia z jakąś sensacją. Dla jasności - telefonu nie odkupiłem, bo ta cena wydaje mi się wysoka" - napisał na platformie X były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.

Wcześniej "Rzeczpospolita" informowała, że posłowie dostali możliwość odkupienia używanego sprzętu w okazyjnych. Tablety iPad marki Apple mogą już kupić za 500 zł, podczas gdy cena rynkowa tych modeli oscyluje w granicach od 900 do nawet 1200 zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(49)
WYRÓŻNIONE
Wilford Tanen...
11 miesięcy temu
A czemu oni mają najdroższe telefony? To przez takiego za tysiąc to już nie pogadają? Co to za trwonienie moich pieniędzy? Chce mieć najdroższy to niech sobie za swoje kupi
Jaro
11 miesięcy temu
Tu nie chodzi o sprzęt, ale o to ze można odczytać co na nim było.
Janel2445
11 miesięcy temu
Zobaczcie za ile te telefony kupili, skoro dla ministra cyfryzacji przy tak wielkich zarobkach wykup za 4200 to wysoka kwota...tak się Was Polacy doi z kasy...wiecie już dlaczego tyle podatków? Żeby mogli sobie kupować takie telefony za kilka tysięcy za Waszą kasę...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (49)
Ankh
11 miesięcy temu
To tylko świadczy, jak ci ludzie nisko upadli... Biedni ci ministranci... Nie stać ich na nowy telefon lub tablet... Słoma z butów...
Emeryt
11 miesięcy temu
To jest po prostu skandal, za dwa tygodnie udawanej pracy. Dostaną tyle kasy to niech sobie kupią.
Bolek
11 miesięcy temu
Nie da rady skubnąć więcej to dobry tablet czy telefon za kilka złotych
AQQ
11 miesięcy temu
ale czy te telefony nie mają dodatkowych zabezpieczeń i czy ci byli ministrowie będą mogli dalej dostać się do bazy danych ich ministerstw ?
RR1178
11 miesięcy temu
Ja bym im zaproponował cena x 3. Uważam że sprzedaż po zaniżonej cenie to ordynarne przestępstwo i marnowanie majątku publicznego. I za to powinien być ktoś ukarany. Wstawmy je na licytację i zaraz będzie wiadomo ile są warte.
...
Następna strona