"9 kwietnia 2019 roku na polecenie Prokuratury Regionalnej w Krakowie funkcjonariusze CBA zatrzymali Eryka S., senatora RP VII kadencji w związku z podejrzeniem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej" - informuje Prokuratura Krajowa.
Grupa ta miała przy wykorzystaniu nierzetelnej i poświadczającej nieprawdę dokumentacji przeprowadzać szereg operacji gospodarczych i finansowych umożliwiających wyłudzenie środków publicznych w postaci dotacji celowej oraz zwrotu nienależnego podatku VAT.
CBA informuje z kolei, że grupa przestępcza w której działał Eryk S., wyłudziła blisko 40 milionów złotych z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości w latach 2013-2014.
Po doprowadzeniu Eryka S. do Prokuratury Regionalnej w Krakowie prokurator przedstawił byłemu senatorowi zarzuty. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.
Prokuratura informuje tylko, że Eryk S. to były senator RP VII kadencji. To były płocki polityk Unii Wolności, a potem Platformy Obywatelskiej. Mandat senatora uzyskał w 2007 roku, zdobywając blisko 100 tys. głosów. Był członkiem Podkomisji "Przyjazne Państwo". W wyborach 2011 r. nie zdobył wystarczającego poparcia.
Od 2013 roku do czerwca 2015 roku Eryk S. miał działać w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstw, polegających m.in. na wyłudzeniu dotacji publicznej na realizację projektu "Energooszczędna i wysokowydajna linia do recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych" oraz wyłudzeniu zwrotu podatku VAT.
Jak informuje PK, zatrzymany usłyszał również zarzut oszustwa na szkodę Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości na kwotę blisko 38 milionów złotych poprzez wprowadzenie w błąd przedstawicieli Agencji odnośnie spełnienia warunków uzasadniających udzielenie i wypłatę na rzecz ustalonej spółki dofinansowania projektu z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa.
Byłemu senatorowi zarzuca się też powoływanie się na wpływy w PARP i podjęcia się pośrednictwa w załatwieniu sprawy dotyczącej uzyskania przez ustaloną spółkę dofinansowania na realizację projektu "Energooszczędna i wysokowydajna linia recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych".
Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem podejrzanego prokurator podjął decyzję o wystąpieniu do sądu z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Śledztwo zostało wszczęte przez byłą Prokuraturę Apelacyjną w Krakowie w czerwcu 2015 roku, w oparciu o zawiadomienie złożone przez Naczelnika Drugiego Urzędu Skarbowego w Kielcach. W toku prowadzonych czynności ustalono, iż w latach 2013-2015 działała, założona przez Monikę M. i Tomasza Ż., zorganizowana grupa przestępcza, zajmująca się wyłudzaniem świadczeń publicznych, w tym dotacji unijnych i należności publicznoprawnych.
Członkowie grupy w oparciu o nierzetelną oraz poświadczającą nieprawdę dokumentację, dokonywali szeregu operacji gospodarczych i finansowych umożliwiających wyłudzenie środków publicznych w postaci dotacji celowej w kwocie blisko 40 milionów złotych oraz zwrotu nienależnego podatku VAT w kwocie ponad 9 milionów złotych. Następnie „legalizowali” środki pieniężne pochodzące z przestępstwa, poprzez podejmowanie prób ukrycia ich przestępczego pochodzenia.
W toku postępowania zarzuty dotyczące kierowania oraz działania w zorganizowanej grupie przestępczej usłyszało 25 osób. Na obecnym etapie postępowania wobec podejrzanych stosowane są środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczenia majątkowego, dozoru Policji oraz zakazu opuszczania kraju.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl