Rzeczniczka CBŚP podinsp. Iwona Jurkiewicz poinformowała, że policjanci z wrocławskiego CBŚP wspólnie z dolnośląską Prokuraturą Krajową ustalili członków zorganizowanej grupy przestępczej, działającej głównie w krajach Unii Europejskiej, którzy zajmowali się kradzieżami samochodów.
Skradzione auta demontowano w Polsce na części i podzespoły, a następnie sprzedawano przez internet - zaznaczyła policjantka.
W wyniku podjętych czynności funkcjonariusze ustalili, że w województwie kujawsko-pomorskim znajduje się magazyn z takimi częściami samochodowymi. - Wspólne działania doprowadziły do ustalenia miejsca przebywania czterech osób, w tym podejrzanego o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą - podała.
- W trakcie czynności odzyskano części samochodowe, m.in. silniki i elementy karoserii, które skradziono w Niemczech i Szwecji. Do badań zabezpieczono także mazdę CX5 wartą około 80 tys. zł - dodała rzeczniczka CBŚP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wśród zatrzymanych był mężczyzna poszukiwany i podejrzany o kierowanie tą grupą przestępczą. - W toku postępowania ustalono, że szef grupy Sławomir K. ukrywał się w ośrodku wypoczynkowym na jednej z wysp położonej na iławskim jeziorze Jeziorak - poinformował Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
- Mężczyźnie przez dłuższy czas udawało się uniknąć zatrzymania dzięki stosowanym środkom konspiracyjnym, przez co jego zlokalizowanie było utrudnione. Podejrzany m.in. opuszczał wyspę i wykonywał połączenia telefoniczne z dala od swojego miejsca pobytu. Dzięki zastosowaniu przez funkcjonariuszy specjalistycznych środków technicznych podejrzanego udało się namierzyć i w konsekwencji zatrzymać - tłumaczyła PK.
Areszt tymczasowy dla szefa gangu
Po zatrzymaniu cztery osoby zostały doprowadzone do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.
- Prokurator przedstawił Sławomirowi K. zarzuty założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz kilku paserstw samochodowych, w tym co do mienia znacznej wartości. Pozostali zatrzymani usłyszeli zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz paserstwa - podała PK.
- Na wniosek prokuratora, z uwagi na obawę ucieczki, ukrycia się podejrzanego, wobec Sławomira K. sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Wobec pozostałych osób, po złożeniu przez nie wyjaśnień, prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu kontaktowania się z określonymi osobami oraz zakazu opuszczania kraju - dodała PK.
Za zarzucane czyny może im grozić do 10 lat więzienia.