Dlaczego ropa może znowu przekroczyć barierę 100 dolarów z baryłkę? Oto na co wskazują eksperci XTB:
- OPEC+ tnie cel produkcyjny. Realny negatywny wpływ na globalną podaż może sięgnąć nawet 1 mln baryłek na dzień,
- Stany Zjednoczone mają zakończyć program uwalniania rezerw w listopadzie, co zmniejszy globalną podaż o nawet 1 mln baryłek na dzień,
- Europa w grudniu rozpoczyna ban na import rosyjskiej ropy surowej, gdzie realny negatywny wpływ na podaż może sięgnąć 0,9-1,0 mln baryłek na dzień,
- Sytuacja gospodarcza Chin nie wygląda tak źle, jak wcześniej spekulowano, nawet pomimo restrykcji covidowych. Prywatne rafinerie w Shandong operują na poziomie 67 proc. mocy, zgodnie z 5-letnią średnią (w kwietniu było to poniżej 50 proc.),
- W okresie zimowym w związku z niedoborem gazu czy węgla możemy zauważyć większe zapotrzebowania na produkty ropopochodne w celu ogrzewania i produkcji elektryczności. W okresie zimowym popyt na ropę z tego tytułu może się zwiększyć o ok. 0,7-0,8 mln baryłek na dzień,
- Ożywienie na rynku walutowym i wyprzedaż dolara w związku ze zbliżaniem się końca cyklu podwyżek w USA.
Ropa może jednak też tanieć. Jest co najmniej kilka powodów
Z drugiej strony są – ich zdaniem – mniej lub bardziej realistyczne argumenty za tym, że cena ropy pójdzie w dół. Oto one:
- Obawy o spowolnienie gospodarcze oraz realny scenariusz globalnej recesji,
- Potencjalne porozumienie nuklearne z Iranem. Iran mógłby zwiększyć produkcję nawet o 1-1,5 mln baryłek na dzień. Jednak do wyborów w USA pozostał niecały miesiąc, a po wyborach raczej nie zwiększą się szanse na porozumienie,
- Wszystkie państwa w OPEC+ produkują zgodnie z celem produkcyjnym,
- Zakończenie wojny w Ukrainie mogłoby opóźnić lub nawet zlikwidować wejście w życie niektórych sankcji na Rosję czy limitu cenowego nałożonego przez G7,
- Dalsze umocnienie dolara w odpowiedzi na możliwe problemy z walką z inflacją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartek rano ropa Brent taniała o 0,12 proc., do 92,34 dolarów za baryłkę, a amerykańska ropa WTI kosztowała 87,27 dolarów za baryłkę.