Podczas piątkowej konferencji prasowej w Gliwicach premier Mateusz Morawiecki był pytany, czy jest szansa na obniżki cen biletów PKP.
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że polecił odpowiednim instytucjom przegląd wszystkich kosztów. Wszystko po to, aby PKP mogło wypracować jak największe oszczędności. To plus pieniądze z budżetu państwa mają pozwolić na to, aby spółka kolejowa obniżyła ceny biletów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że obniżka powinna nastąpić od 1 marca, a ceny powinny wrócić do poziomu z roku 2022.
Dodał, że w tej sprawie ściśle współpracuje z wicepremierem i ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem i ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem.
Nowy cennik PKP Intercity
Na początku stycznia spółka PKP Intercity poinformowała, że od 11 stycznia zaczyna obowiązywać nowy cennik biletów. Ceny bazowe biletów jednorazowych w pociągach Pendolino wzrosły średnio o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., a w pociągach TLK/IC średnio o 11,8 proc. Zapowiedzianą podwyżkę cen biletów uzasadniono wzrostem cen prądu.
Z danych resortu infrastruktury wynika, że z połączeń TLK/IC korzysta 90 proc. pasażerów PKP Intercity. Ich dotyczy zmiana cen o 11,8 proc.
Z kolei pasażerowie pociągów kategorii EIP (Pendolino) i EIC (ekspresowe) to łącznie 10 proc. ogólnej liczby korzystających z usług PKP Intercity. Te połączenia nie są dotowane i spółka uruchamia je na własne ryzyko biznesowe.