Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Ceny diesla ostro w górę. Koniec wakacyjnych promocji

166
Podziel się:

W ostatnim tygodniu wakacji spodziewany jest skokowy wzrost cen diesla - informują analitycy portalu e-petrol.pl. Przypominają o zbliżającym się końcu sezonowych promocji na stacjach paliw. Przewidywana jest też podwyżka cen benzyny bezołowiowej 95.

Ceny diesla ostro w górę. Koniec wakacyjnych promocji
Ceny diesla w górę na koniec wakacji (Adobe Stock)

Między 29 sierpnia a 4 września oczekujemy skokowej zwyżki cen oleju napędowego do poziomu 7,44-7,61 zł za litr - wskazują piątkowym komentarzu analitycy portalu. Jak oceniają, to bezpośrednia konsekwencja tego, co dzieje się z dieslem w hurcie. W okresie wzmożonego zapotrzebowania w wakacje i problemów związanych np. z niskim poziomem wody na Renie, który paraliżuje niemiecki transport paliwowy, problem drogiego diesla może narastać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niestabilny rynek paliw. "Te ceny zostaną z nami na dłużej"

Ceny benzyny i diesla na koniec wakacji

Eksperci podali, że w przypadku benzyny i autogazu, możemy mówić o zdecydowanie mniej skomplikowanej sytuacji. Wakacje pożegnamy cenami na poziomie 7,42-7,58 za litr Pb98,a natomiast popularna Pb95 będzie kosztować w granicach 6,53-6,66 zł/l. Autogaz pozostanie w najbliższym czasie na zbliżonych do obecnych poziomach wynoszących 3,14-3,23 zł/l.

Analitycy e-petrol przypomnieli, że nadchodzące dni to ostatnia okazja zatankowania z wakacyjnymi rabatami, jakie wprowadziły duże sieci stacyjne na polskim rynku. Warto ją wykorzystać, bo nie pojawiają się sugestie, jakoby wakacyjne rabaty w sieciach paliwowych mogły ulec przedłużeniu w swojej dotychczasowej formie, a więc okazja na zredukowanie wysokości rachunku może za chwilę wygasnąć.

Portal zwraca uwagę, że decydujący wpływ na kierunek zmian na rynku naftowym miała w mijającym tygodniu Arabia Saudyjska i zasygnalizowana przez nią możliwość cięcia wydobycia w ramach OPEC+. Taka perspektywa przełożyła się na wzrost notowań surowca na giełdzie naftowej w Londynie, które lokalne maksima ustanowiły w czwartek ponad poziomem 102 dolarów. W piątkowe przedpołudnie cena baryłki ropy Brent waha się wokół 100 dolarów.

Saudyjczycy o problemach z dostawami

Dodał, że według Arabii Saudyjskiej inwestorzy nie dostrzegają w pełni ryzyka związanego z napiętą sytuacją na rynku dostaw surowca, a ten rozdźwięk pomiędzy rynkowymi fundamentami a sytuacją na giełdach naftowych dobrze uwidacznia spadek cen ropy Brent w okolice poziomu 90 dolarów, obserwowany w ubiegłym tygodniu. W tej sytuacji Saudyjczycy zasygnalizowali możliwość cięcia wydobycia przez OPEC+, dając jasno do zrozumienia, jaki jest obecnie pułap cenowy akceptowany przez producentów.

Jak wskazali, według obserwatorów rynku takie ograniczenie wydobycia w najbliższym czasie jest jednak mało prawdopodobne i jeśli dojdzie do skutku, to będzie raczej reakcją na porozumienie z Iranem. To właśnie perspektywa powrotu na rynek irańskiej ropy hamuje apetyt na wzrosty na rynku naftowym. Negocjacje cały czas trwają, ale w ostatnich dniach pojawiały się sygnały dające na nadzieję na ich pozytywne zakończenie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(166)
WYRÓŻNIONE
Bercik
2 lata temu
Koncerny energetyczne i paliwowe osiągają średnio pięciokrotnie wyższy niż w zeszłym roku. Czyli zarabiają 500% więcej niż w mienionym roku i latach poprzednich. W tym samym czasie rządy na całym świecie wmawiają nam że jest kryzys i cen nie da się obniżyć bo niema z czego. Czy korupcja poszła już tak daleko? Co tu się dzieje?
Lord Vader
2 lata temu
Odczepcie się w końcu od tego Diesla. To najsprawniejszy silnik spalinowy, zużywający najmniej paliwa o dużo mniejszej emisji substancji szkodliwych niż benzyniak a oba są dużo bardziej ekologiczne niż s y f który występuje w akumulatorach elektryków.
qwertt
2 lata temu
100 dolarów za baryłkę, a diesel ponad 8zł (cena na stacji+ podatek który darował Pinokio). Śmiechu warte. Przełom lat 2013 i 2014 baryłka w tej cenie, paliwo ok 5,30zł. I kto tu jest złodziejem, ale ważne, że macie plusy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (166)
Wincent
2 lata temu
a to jakieś były :D chwała, że mnie namówili w salonie na yaris hybrydowego, bo się upierałem, że nie chce hybrydy, po co mi, na co :D
Krzysztof
2 lata temu
Te ceny to dramat, dobrze, że w tamtym roku zmieniłem na corolle w hybrydzie z mojego diesla, tankowanie zabolało by teraz
polsza
2 lata temu
Ropa potaniała to na polskich stacjach ceny w górę. Jeśli już przekazujemy paliwo UA to może zachód nam to w jakiś sposób sfinansuje? Nie jesteśmy bogatym krajem, a szastamy pieniędzmi na lewo i prawo.
Wolne media
2 lata temu
Wczoraj napisalem tu komentarz ktory zostal usuniety przez te kochane wolne media: ropa jest droga bo orlen przekazywal (i nie wiadomo czy nadal tego nie robi) paliwo Ukrainie ZA DARMO. Jednoczesnie chce przypomniec ze orlen ma rekordowe przychody wiec zgadnijcie kto za te ZA DARMO placi...
zcx
2 lata temu
Ceny paliw wróciły do poziomu z początku czerwca, czyli gdy baryłka kosztowała ponad 130 dolarów, z tą różnicą że dziś baryłka kosztuje poniżej 100 dolarów.
...
Następna strona