Najwyższą cenę kawy na nowojorskim rynku odnotowano w 1977 r. Wtedy funt arabiki kosztował 337,5 centa - o ponad 17 centów więcej niż teraz. Jest to efekt spadającej podaży spowodowanej rekordową suszą w Brazylii. Problem jest na tyle poważny, że największe państwo Ameryki Południowej obawia się o uprawy w latach 2025/2026.
Problemy występują, chociaż w październiku doszło do "znacznych opadów deszczu". Zdaniem analityków na wysoką cenę wpłynęła również geopolityka - problemy z żeglugą na Morzu Czerwonym, czy zapowiedź wprowadzenia wyższych ceł przez Donalda Trumpa. Mowa jest również o wprowadzeniu w Unii Europejskiej przepisów związanych z wylesianiem. UE chce zminimalizować ryzykow wylesiania i degradacji lasów w związku z konsumpcją towarów. "Bez tych przepisów UE mogłaby powodować wylesianie ponad 248 tys. ha rocznie – co odpowiada niemal terytorium Luksemburga" - czytamy na stronie Rady Unii Europejskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kawa będzie jeszcze droższa
Według AFP problemy z podażą kawy wpłyną na ceny detaliczne. Obecnie firmy przygotowują się do negocjacji kontraktów, co nastąpi na początku 2025 r. Giganci spożywczy np. Nestle - zamierzają podnieść ceny oraz zmniejszyć gramaturę produktu, żeby chronić marże.
Podrożała także kawa Robusta, która jest notowana w Londynie (obecnie kosztuje 5,2 tys. dol.). We wrześniu padła rekordowa cena wynosząca prawie 5,83 tys. dol. za tonę.