Niemal każdy materiał budowlany drożeje z miesiąca na miesiąc. Jest też problem z dostępnością materiałów.
Piątkowy "Fakt'' informuje, że najbardziej w ostatnim czasie podrożały zwłaszcza płyty drewnopodobne OSB . W porównaniu z poprzednim rokiem zdrożały o ponad 120 proc. a narzędzia o prawie 15 proc. Z kolei ceny kafelków są wyższe prawie o 11 proc, cement o 5 proc.
Coraz więcej trzeba płacić również za drewno - hurtownicy szacują tu półroczny wzrost na od 25 proc. do 100 proc. Jednak nie tylko ceny materiałów budowlanych są dla teraz problemem dla klientów, a również ich dostępność.
Za utrzymanie państwowych instytucji płacimy coraz więcej
Ta drożyzna nie zraża jednak rządzących. W samym szczycie szalejących cen materiałów budowlanych planują remonty.
Jak podaje ''Fakt'', Kancelaria Prezydenta w przyszłym roku zamierza wydać na prace w obiektach zabytkowych ponad 5, 6 mln zł - wynika z projektu budżetu na 2022 rok. Remonty w Belwederze i Pałacu mają kosztować ok. 900 tys. zł. Prace remontowe planuje też Ministerstwo Finansów. Resort chce wydać na ten cel nawet milion zł.
Z roku na rok utrzymanie instytucji państwowych kosztuje nas coraz więcej. Niedawno informowaliśmy, że w przyszłym roku będzie to koszt o 1,5 mld zł większy.
Wrosną także uposażenia posłów i diety oraz wydatki na biura poselskie. Kancelaria Sejmu planuje także więcej wydać na zagraniczne podróże.
W przyszłym roku za utrzymanie głowy państwa zapłacimy blisko 8 mln zł więcej. Wzrost wydatków związany jest także m.in. z planowanymi remontami m.in. prezydenckiej rezydencji na Helu i Pałacu Prezydenckiego.
Urzędnicy tłumaczą, że takie prace są konieczne, ponieważ obiekty prezydenckie nie były remontowane od czasu prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego.