Jak napisał serwis Alebank.pl, aż 70 proc. ankietowanych w tym badaniu jest zdania, że ceny za zakup lub wynajem nieruchomości w Polsce są zawyżone.
Mimo to większość respondentów uważa, że w najbliższych miesiącach ceny zakupu i najmu mieszkań oraz domów będą nadal rosnąć. I że wzrosną w tym okresie znacząco.
To zapewne jeden z głównych powodów, dla których młodzi Polacy (18-24 lata) wolą dziś wynająć mieszkanie niż je kupić.
I to w niedalekiej przyszłości zapewne się nie zmieni, bo 59 proc. respondentów spodziewa się, że w ciągu najbliższych 3 lat młodym będzie trudniej stać się właścicielami domów. Mimo, że posiadanie nieruchomości traktowane jest jako lepsza alternatywa niż oszczędzanie pieniędzy.
Ci, którzy mimo wszystko planują zakup nieruchomości, zamierzają to zrobić przede wszystkim dlatego, że chcą zmienić miejsce zamieszkania i mieć lepsze warunki mieszkaniowe albo traktują to jako inwestycję – by mieć dodatkowy dochód i zabezpieczenie na starość.
Ceny mieszkań wciąż w górę. Przebita kolejna granica
Osoby, które chcą kupić dom lub mieszkanie w najbliższym roku, zamierzają to zrobić to razem z partnerem lub inną osobą. Zakupiona nieruchomość będzie ich pierwszym własnym lokum. Połowa z nich będzie musiała na ten cel wziąć kredyt hipoteczny. W szczególności dotyczy to osób młodszych i w średnim wieku.
Tymczasem aż 42 proc. osób, które już obecnie mają kredyt mieszkaniowy lub wynajmują mieszkanie, obawia się, czy w najbliższym półroczu będą w stanie opłacać raty kredytowe lub czynsz.
To bardzo duża grupa, bo tylko 49 proc. Polaków mieszka w mieszkaniach lub domach, które nie są obciążone kredytem hipotecznym (częściej są to osoby starsze i będące w związkach małżeńskich).
Co gorsza, już dziś niemal co trzeci Polak ma problem ze spłatą kredytu mieszkaniowego, choć zbliżony odsetek respondentów ocenia comiesięczną spłatę raty kredytowej jako łatwą. Podobnie wygląda to we wszystkich grupach wiekowych.
Badanie TFI (Think Forward Initiative) to wspólny projekt Grupy ING oraz partnerów: Deloitte, Dimension Data, CEPR, Dell/EMC i Amazon Web Services. Uczestniczą w niej eksperci z branży finansowej, technologicznej, regulatorzy i naukowcy.
Celem projektu jest wykorzystanie zdobytej wiedzy, jako podstawy w planowaniu działań oraz wspieraniu konsumentów w podejmowaniu wyborów finansowych. Badanie prowadzone było w ośmiu krajach: Polska, Niemcy, Rumunia, Hiszpania, Holandia, Austria, Turcja i Belgia.