Analitycy z Refleksu prognozują, że w najbliższych dniach ceny detaliczne paliw mogą dalej rosnąć. Szacują, że średnie ceny benzyny mogą wzrosnąć o 3 - 5 gr/l, a oleju napędowego o 5 - 7 gr/l. Zwracają ponadto uwagę, że ceny benzyny i diesla na stacjach benzynowych osiągnęły najwyższy poziom od listopada ubiegłego roku. Mimo to wciąż są one niższe od cen sprzed roku.
Zmiany cen benzyny i oleju napędowego na stacjach w tym tygodniu to skumulowana reakcja na wzrosty cen na rynku hurtowym z ostatnich dni. Od 7 lutego benzyna bezołowiowa Pb95 zdrożała w sprzedaży hurtowej o około 17 gr na litrze netto, olej napędowy o ok. 22 gr na litrze - wyjaśniają analitycy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podkreślają jednak, że zmiany cen na rynku detalicznym, "choć znaczące", to jeszcze nie odzwierciedlają w pełni podwyżek w hurcie. Ceny benzyn w detalu wzrosły o ok. 10 – 11 gr na litrze, a oleju napędowego o ok. 18 gr na litrze - informują specjaliści.
Według danych Refleksu aktualne ceny paliw kształtują się na następującym poziomie dla: benzyny bezołowiowej 95 - 6,50 zł/l (+10 gr/l w ciągu tygodnia), bezołowiowej 98 – 7,06 zł/l (+ 11 gr/l), oleju napędowego 6,75 zł/l (+18 gr/l), autogazu – 2,92 zł/l (+2 gr/l).
W piątek rano ropa Brent kosztuje 82,60 dol. za baryłkę i jest około 0,40 dol. za baryłkę droższa niż przed tygodniem. Ceny spot rosyjskiej ropy Urals FOB Rotterdam przekroczyły w mijającym tygodniu, po raz pierwszy od listopada 2023 roku, poziom 70 dol. za baryłkę.
2024 rokiem rekordowej podaży na ropę
Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) oczekuje w tym roku rekordowej podaży ropy naftowej na poziomie 103,8 mln baryłek dziennie. Produkcja ropy naftowej w krajach poza OPEC+ ma wzrosnąć w tym roku 1,6 mln baryłek dziennie, przy czym 1,4 mln baryłek dziennie wzrostu przypadnie na cztery kraje: USA, Brazylię, Gujanę i Kanadę.
Prognozy tempa wzrostu konsumpcji zostały zrewidowane w dół o 20 tys. baryłek dziennie do 1,22 mln baryłek dziennie. IEA sugeruje, że ze względu na oczekiwaną nadwyżkę podaży ropy naftowej, OPEC+ może nie tylko przedłużyć dobrowolne cięcia produkcji w wielkości 2,2 mln baryłek dziennie, obowiązujące wstępnie do końca marca, ale zwiększyć ich skalę począwszy od drugiego kwartału. Prognozowane przez IEA tempo wzrostu konsumpcji jest ponad 1 mln baryłek dziennie niższe, niż oczekuje OPEC, który utrzymał prognozy tempa wzrostu konsumpcji ropy naftowej w tym roku na poziomie 2,25 mln baryłek dziennie.
Jak odnajdujesz się w cyfrowym świecie? Weź udział w badaniu money.pl