- Sytuacja na rynku paliw w Polsce, ale też na świecie w ostatnich dniach jest stabilna. Mamy do czynienia z utrzymywaniem się cen ropy naftowej w okolicach poziomu 75 dolarów, a na stacjach brak jest zmian detalicznych cen benzyny i oleju napędowego - mówi Grzegorz Maziak, analityk rynku paliw e-petrol.pl. Wyjątkiem jest autogaz, którego ceny na stacjach idą w górę.
- Prognozy na najbliższe dni też nie zapowiadają zbyt wielu zmian. Sytuacja powinna utrzymać się na podobnym poziomie, jeżeli chodzi o ceny paliw podstawowych, benzyny i oleju napędowego, a w górę nadal mogą iść notowania autogazu - dodaje ekspert.
Prognozowane przez e-petrol.pl średnie ceny paliw w dniach od 28 października do 3 listopada to:
- 6,68-6,80 zł za litr benzyny Pb98,
- 5,95-6,07 zł za litr benzyny Pb95,
- 5,98-6,09 zł za litr oleju napędowego ON,
- 2,99-3,08 zł za litr autogazu LPG.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny paliw. Ile dziś kosztuje tankowanie?
Analitycy zwrócili uwagę, że w mijającym tygodniu "średnie ogólnopolskie ceny benzyny 95-oktanowej oraz oleju napędowego utrzymały się na poziomach z połowy października i tankowanie tych paliw w dalszym ciągu kosztuje odpowiednio: 5,99 i 6,05 zł/l". Litr benzyny Pb98 kosztuje średnio 6,74 zł, a autogazu 2,99 zł.
Benzynę Pb95 najtaniej można obecnie kupić na Dolnym Śląsku, gdzie jej cena to średnio 5,90 zł. Olej napędowy ON najtańszy jest na Opolszczyźnie i w Lubuskiem - 6,00 zł. Na Górnym Śląsku z kolei wyraźnie tańszy na tle kraju jest autogaz - przeciętnie 2,94 zł za litr. Benzyna i diesel najdroższe są na Kujawach i Pomorzu - odpowiednio 6,14 i 6,16 zł za litr. Kierowcy tankujący LPG najwięcej płacą na Mazowszu i Opolszczyźnie - 3,03 zł za litr.
Kierowcom zagrozić może drożejący dolar
Eksperci e-petrol.pl podkreślają, że za stabilizację na krajowym rynku paliw odpowiada to, co dzieje się na rynkach międzynarodowych. Zwracają uwagę na nieznaczne wahania notowań ropy Brent w Londynie i próby odrabiania strat po ostatnich spadkach.
- Cały czas inwestorzy żyją tym, co dzieje się na Bliskim Wschodzie. Niepewność związana z dalszą eskalacją konfliktów między Izraelem i Iranem nie pozwala na spadki. Z drugiej strony obawy o popyt na paliwa w skali globalnej nie daje zbyt wielu argumentów za wysokimi cenami, więc widzimy tę stabilizację. Tym, co może niepokoić jedynie kierowców, jest widoczne od początku października osłabienie złotówki w relacji do amerykańskiego dolara - ocenia analityk w opublikowanym komentarzu.
W tym tygodniu dolar kosztuje już ponad 4 zł. W piątek rano za amerykańską walutę trzeba było zapłacić ponad 4,01 zł. - Jeżeli ten trend na rynku walutowym będzie się utrzymywał, to ceny paliw w Polsce być może znów ruszą w górę. Natomiast na razie na horyzoncie nie widać ryzyka poważnych podwyżek - podsumowuje Maziak.
oprac. Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl